Godzina "W" to moment, który na stałe zapisał się w historii Polski jako symbol odwagi, poświęcenia i walki o wolność. W rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego będą mieli okazję oddać hołd bohaterom tamtych dni. Jak co roku, syreny alarmowe przypomną o tym ważnym wydarzeniu. Dźwięk rozlegnie się o godzinie 17.00 – dokładnie wtedy, gdy w 1944 roku rozpoczęła się walka w okupowanej stolicy.
Syreny zabrzmią w całym powiecie
Zgodnie z zarządzeniem Wojewody Podkarpackiego, 1 sierpnia o godzinie 17.00 na terenie gminy Kolbuszowa i innych gmin powiatu uruchomione zostaną syreny alarmowe. Emitowany przez nie dźwięk będzie ciągły i potrwa dokładnie jedną minutę. Syreny mają charakter ćwiczebny, ale przede wszystkim symboliczny – to wyraz pamięci o uczestnikach i ofiarach Powstania Warszawskiego.To swoisty akustyczny pomnik, który co roku przypomina, by choć na chwilę się zatrzymać, oderwać od codzienności i oddać cześć tym, którzy w 1944 roku podjęli dramatyczną walkę o wolność Polski.
Obchody w Kolbuszowej
Tego samego dnia, o godzinie 16:45, na kolbuszowskim rynku rozpoczną się oficjalne uroczystości rocznicowe. W programie przewidziano wspólną modlitwę, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy pod pomnikiem, a także odśpiewanie hymnu narodowego oraz pieśni patriotycznych przy wsparciu harcerzy z Hufca ZHP im. Janka Bytnara.To chwila, kiedy lokalna społeczność może spotkać się, by razem uczcić pamięć o bohaterach i przypomnieć sobie, jak wielką wartość ma wolność, którą dziś często uznajemy za oczywistość.
Zatrzymajmy się na chwilę
Choć dźwięk syren wielu kojarzy się z zagrożeniem, w tym dniu niesie ze sobą inne znaczenie. To wezwanie do refleksji, do pamięci o tych, którzy nie zawahali się poświęcić życia w walce o niepodległość.Policja, strażacy i samorządowcy apelują, by o godzinie 17.00 – bez względu na to, gdzie się znajdujemy – zatrzymać się na chwilę i w milczeniu uczcić pamięć bohaterów Powstania Warszawskiego.
Syreny nie będą ostrzegać przed niebezpieczeństwem – będą przypominać o odwadze, jaką trudno sobie dziś wyobrazić.
Komentarze (0)