Na Podkarpaciu najwięcej interwencji było w powiatach: rzeszowskim, mieleckim, leżajskim, lubaczowskim i w przeworskim. Strażacy byli wzywani głównie do wypompowywania wody z zalanych posesji, piwnic oraz budynków gospodarczych, usuwania połamanych drzew i konarów drzew z jezdni, chodników i posesji. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Strażacy interweniowali blisko 300 razy.
CZYTAJ TAKŻE:
Mamy sygnały, że woda zalewa posesje w Malawie w powiecie rzeszowskim. Wszystko przez cofającą się falę wezbraniową na miejscowej rzeczce. Najgorsza sytuacja jest jednak w Chmielniku - gdzie woda przelewa się przez drogą obok urzędu gminy. W miejscowości Lubla w powiecie strzyżowskim woda przelewa się przez drogę.
Zobaczcie (...) CZYTAJ DALEJ - ZOBACZ WIDEO I ZDJĘCIA>>
Komentarze (0)