Do zdarzenia doszło w czwartek (6 lutego) przed godz. 15 na ul. Jagiellończyka w Sędziszowie Małopolskim. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 76-letni kierowca volkswagena, jadąc w kierunku miejscowości Kamionka, wpadł w poślizg i stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, a następnie wjechał do przydrożnego rowu, gdzie auto dachowało. - Na szczęście kierujący nie doznał obrażeń. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy - przekazał rzecznik ropczyckiej policji.
Funkcjonariusze przestrzegają - niskie temperatury, padający deszcz lub śnieg powodują, że nawierzchnia dróg staje się śliska. Po raz kolejny przypominamy, że niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to wciąż jedna z najczęstszych przyczyn wypadków i kolizji. Apelują o rozwagę i ostrożność za kierownicą.