To jednak niejedyne przyczyny, przez które koszty utrzymania oświaty rosną. Z powodu reformy likwidującej gimnazja, gmina Ustrzyki Dolne ma mniejszą liczbę uczniów, a co za tym idzie - niższą subwencję oświatową. Burmistrz Bartosz Romowicz podstawiony jest praktycznie pod ścianą - musi znaleźć pieniądze na dofinansowanie szkół.
I te pieniądze chce znaleźć w postaci wynagrodzenia dla nauczyciel-katechetów. Dla Ustrzyk Dolnych rocznie jest to wydatek prawie 540 tysięcy złotych, przy założeniu 152 godzin lekcji religii w tygodniu we wszystkich szkołach i przedszkolach. Aby choć trochę odciążyć gminę, burmistrz chce...
CZYTAJ WIĘCEJ >>