reklama
reklama

Więzienie za kradzież w Sędziszowie Małopolskim? Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego stanie przed sądem

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso Kolbuszowskie

Więzienie za kradzież w Sędziszowie Małopolskim? Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego stanie przed sądem - Zdjęcie główne

Po kilku tygodniach policjanci ustalili kto kradł w Sędziszowie Małopolskim. | foto Archiwum Korso Kolbuszowskie

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIMieszkaniec powiatu kolbuszowskiego odpowie za kradzieże, których dokonał na terenie Sędziszowa Małopolskiego. Łupem mężczyzny padły m.in. rowery. Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.
reklama

Do kradzieży doszło jeszcze we wrześniu tego roku. Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ropczycach zostali wówczas powiadomieni o tym, że z terenu jednej z działek ogrodowych w Sędziszowie Małopolskim zniknęły dwa rowery. 

- Łupem złodzieja padały także antena i dwa radia samochodowe. Łączna wartość skradzionego mienia wyniosła 1500 zł

reklama

- informuje Wojciech Tobiasz, oficer prasowy ropczyckiej policji.

Mundurowi ustalili, że związek z tą kradzieżą może mieć mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego.

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 52-letniemu mężczyźnie zarzutu kradzieży. Policjanci odzyskali jeden ze skradzionych rowerów

- dodaje przedstawiciel KPP w Ropczycach.

54-latkowi z powiatu kolbuszowskiego grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Rower skradziony został również początkiem maja w Dzikowcu. Właściciel jednośladu rozpoznał swoją własność przy szkole w Wilczej Woli. Policjanci ustalili, że rower użytkował jeden z uczniów. Jak się okazało, jego rodzice zakupili jednoślad na początku maja od znajomego. Policjanci dotarli do wskazanego mieszkańca gminy Dzikowiec, który potwierdził, że sprzedał rower. Przyznał, że zabrał zaparkowany w rejonie stadionu w Dzikowcu pojazd, bo sądził, że ktoś go pozostawił.

reklama

Za kradzież roweru odpowie także mieszkaniec gminy Raniżów. 69-letni mężczyzna zabrał pozostawiony na stojaku przed sklepem rower i przez kilka dni użytkował jak swój. Do tej sytuacji doszło również w maju tego roku.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama