reklama
reklama

Więcej wyjazdów karetek do zasłabnięć w Kolbuszowej. Uwaga na upały

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Archiwum Korso/Canva.com

Więcej wyjazdów karetek do zasłabnięć w Kolbuszowej. Uwaga na upały - Zdjęcie główne

Więcej wyjazdów karetek do zasłabnięć w Kolbuszowej. Uwaga na upały. | foto Archiwum Korso/Canva.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIWysokie temperatury często doprowadzają do ogólnego osłabienia organizmu, sprzyjają również zasłabnięciom i omdleniom. Jak się okazuje, mogą być też przyczyną ciężkich zaburzeń funkcjonowania organizmu ze strony układu sercowo-naczyniowego, doprowadzających nawet do nagłych zgonów sercowych. Ratownicy medyczni z Kolbuszowej podpowiadają między innymi, jak chronić organizm przed lejącym się żarem z nieba.
reklama

Jak wskazują specjaliści, najbardziej narażone na negatywne skutki wysokich temperatur są osoby w podeszłym wieku oraz dzieci. W ostatnich dniach zespoły ratownictwa medycznego najczęściej były wzywane do zasłabnięć, jak się później okazywało, większość tych przypadków była spowodowana działaniem gorąca. Potwierdza to Wojciech Machowski, ratownik z Kolbuszowej.

- Jest dużo więcej wyjazdów do osób, które słabną w wyniku upałów. Z tego powodu cierpią także osoby przewlekle chore. Wówczas zaostrzają się ich dolegliwości. Dotyczy to głównie nadciśnienia czy układu krążenia

- mówi w rozmowie z nami ratownik medyczny. Zauważył on także, że najwięcej zasłabnięć dotyczy osób starszych. 

Poradzić sobie z upałem 

Jak się uchronić przed negatywnymi skutkami upałów? Przede wszystkim należy unikać wychodzenia na zewnątrz, pozostać w domu w godzinach od 10 do 17, jeżeli musimy zrobić zakupy czy iść np. do lekarza, starajmy się to robić jak najwcześniej rano. 

 Osoby, które mieszkają w blokach w mieście, gdzie często na najwyższych piętrach panuje niezmierne gorąco, powinny, jeśli mają takie możliwości, udać się do rodziny czy znajomych np. na wieś.

- Przypominamy też o przyjmowaniu dużej ilości płynów. Odwodnienie ma kolosalny wpływ na całość funkcjonowania organizmu, zatem osoba dorosła, poza płynami przyjmowanymi w posiłkach, powinna dodatkowo pić minimum dwa litry wody dziennie. Ważne też, żeby woda była nie była uboga w minerały

- zalecają specjaliści.

 Objawy zasłabnięć mogą nasilić się również w konsekwencji spożycia alkoholu. Objawów związanych ze spożyciem alkoholu i konsekwencji jest dużo więcej, w takich przypadkach towarzyszy znaczna urazowość pacjentów.

Leki a upały

Wysoka temperatura ma wpływ na działanie organizmu, nadmierna potliwość, podwyższona temperatura ciała mogą wpłynąć na działanie leków. Dany lek może być wówczas szybciej metabolizowany przez organizm, co oznacza, że będzie działał krócej. Inny, np. lek moczopędny może nasilić objawy odwodnienia oraz zaburzeń elektrolitowych.

- Radzimy pacjentom, aby nie bagatelizowali żadnych objawów niepokojących i konsultowali się z lekarzem rodzinnym. Dużo osób nie ma także świadomości, że większość leków powinna być przechowywana w temperaturze do 25 st. C. Dobrym rozwiązaniem jest przechowywanie leków w lodówce np. w specjalnie przygotowanym do tego celu plastikowym, zamykanym, podpisanym pudełku

- informują ratownicy medyczni. 

Pomoc przy zasłabnięciu 

W przypadku zasłabnięcia musimy sprawdzić przytomność. Najłatwiej zadać 2-3 proste pytania tej osobie, jeżeli odpowiada wówczas świadomość jest zachowana. 

W przypadku braku reakcji, jeżeli osoba nie odzyskuje świadomości, mamy do czynienia z utratą przytomności. Po potwierdzeniu obecności oddechu musimy ułożyć osobę w pozycji bezpiecznej, a więc na boku. W takim przypadku należy wezwać zespół ratownictwa medycznego i pozostać przy osobie, do której wezwana jest pomoc.

Co zgłaszać, a czego nie?

W upalne dni, kiedy ratownicy mają więcej wezwań, ważna jest także świadomość, kiedy możemy, a kiedy nie powinniśmy wzywać karetki. Z jakimi przypadkami dzwonić pod numer 112 lub 999? 

- Około 50 proc. zgłoszeń, które realizujemy, w ogóle nie powinny się odbyć. One powinny być załatwione przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej bądź lekarza nocnej i świątecznej opieki lekarskiej albo specjalistów. Niestety z braku dostępności tych lekarzy to my jesteśmy angażowani do pomocy tym ludziom

- wyjaśnia Wojciech Machowski, ratownik medyczny.

Jak mówi, również z tego wynikają czasami niedostępności karetek. Zaznacza, że pogotowie ratunkowe powinno być wzywane tylko w pilnych sytuacjach.

- Przypadki nagłe, takie jak: nasilenia duszności, bóle w klatce piersiowej, skomplikowane urazy, które ograniczają ruchomość człowieka (złamana noga, ręka)

- wymienia nasz rozmówca.

Podkreśla, że nie powinniśmy dzwonić z dolegliwościami, które trwają od tygodnia czy dwóch. Od tego jest lekarz rodzinny. 

Błędne przeświadczenie

Machowski mówi także, że ludziom wydaje się, że jeśli karetka przyjedzie i zawiezie nas do szpitala, to zostaniemy szybciej obsłużeni. To przeświadczenie jest całkowicie błędne.

- W każdym szpitalu czy szpitalnym oddziale ratunkowym (SOR) obowiązuje system segregacji i ci pacjenci, którzy potrzebują najpilniejszej pomocy, są zaopatrywani w pierwszej kolejności. Nie ma w ogóle znaczenia, czy pacjent przyjeżdża karetką, czy sam, czy przylatuje śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. W zależności od tego, co mu jest, to tak zostaje zaopatrywany

- podsumowuje kierownik kolbuszowskiej stacji pogotowia.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama