Zbigniew Chmielowiec, który od początku zaangażowany był w realizację ten potężnej inwestycji, jaką jest budowa obwodnic Kolbuszowej, Nowej Dęby, a wreszcie włączenie ich do nowego przebiegu DK9, przekazał ważne informacje.
Po wnikliwych analizach wszystkich wariantów ostatecznie duża obwodnica Kolbuszowej przebiegać będzie jako wariant 4.1 a.
Wariant 4.1 A obwodnicy Kolbuszowej
Jako wariant przyszłej obwodnicy Kolbuszowej wskazano trasę 4.1A. Ma ona długość około 12,5 km i przebiega po wschodniej stronie drogi krajowej nr 9 (DK9). Trasa rozpoczyna się w Cmolasie, a kończy w Widełce (gmina Kolbuszowa).
Co zakłada preferowany wariant obwodnicy Kolbuszowej?
Początek nowej drogi zlokalizowany byłby w gminie Cmolas na istniejącej drodze krajowej nr 9 (między Lestello a mostem w Zarębkach). Następnie biegłaby ona nad torowiskiem i dalej przez pola, gdzie przecięłaby drogę powiatową relacji Zarębki - Mechowiec.
Fot. GDDKiA
Koncepcja nowej drogi zakłada także przecięcie się jej z obecną obwodnicą Kolbuszowej i Weryni. Dalej obwodnica biegałby równolegle do weryńskich stawów, omijałaby kolbuszowską strefę ekonomiczną i biegła dalej w kierunku Rzeszowa polami między Kolbuszową Górną i Werynią.
Fot. GDDKiA
Do obecnej DK9 zaczęłaby skręcać po przecięciu drogi powiatowej między Wojkowem a Kłapówką. W Kupnie powstałby wiadukt nad torami a z istniejącą DK9 obwodnica Kolbuszowej łączyłaby się na granicy Kupna i Widełki.
Fot. GDDKiA
Fot. GDDKiA
Pieniądze na budowę są
Zbigniew Chmielowiec zapewnia, że pieniądze na budowę obwodnicy są i tu nie ma się o co martwić. Poseł jest dobrej myśli, że obwodnica Kolbuszowej powstanie do 2030 roku.
- Jestem optymistą, jeżeli nie będzie przeszkód obwodnice Kolbuszowej i Nowej Dęby powstaną do 2030 roku
- mówi parlamentarzysta.
Zapytany przez nas poseł Chmielowiec o to, czy do 2030 roku pojedziemy całkowicie nową drogą krajową nr 9, odpowiedział, że to może nie być już tak pewne. Trwają bowiem prace nad koncepcjami dotyczącymi łącznika obwodnic pomiędzy Cmolasem a Komorowem. Tu nadal nie wiadomo ostatecznie czy przejdzie on po prawej, czy jednak po lewej stronie istniejącej już krajowej "dziewiątki".
Zdaniem posła najbardziej problematycznym może okazać się odcinek nowej DK9 od Widełki do węzła w Rzeszowie z uwagi na zwartą zabudowę i sieć dróg.
Nową Dębę od zachodu
We wniosku o wydanie DŚU jako wariant został wskazany wariant W10A_2. Ma on około 17,5 km długości i przebiega po stronie zachodniej DK9, zaczynając się w miejscowości Jadachy w powiecie tarnobrzeskim i kończąc w miejscowości Komorów w powiecie kolbuszowskim.
- We wniosku wskazaliśmy także wariant alternatywny W10_2. Wskazanie powyższych wariantów jest wynikiem opracowania Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ-R Etap I), w którym analizowano w tym samym stopniu szczegółowości łącznie pięć wariantów, w tym dwa z podwariantami. Wszystkie analizowane warianty przewidywały przebieg obwodnicy w nowym śladzie bez ingerencji w istniejące pasy drogowe, z wyjątkiem koniecznych skrzyżowań z istniejącymi drogami, tj. drogą powiatową relacji Tarnowska Wola – Wola Baranowska oraz drogą wojewódzką nr 872 (Łoniów – Baranów Sandomierski – Majdan Królewski – Nisko)
- przekazuje GDDKiA w Rzeszowie.
Koncepcje na Cmolas
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała, że podpisała umowę na prace przygotowawcze dla nowego przebiegu drogi krajowej nr 9, od obwodnicy Nowej Dęby (miejscowość Komorów, gm. Majdan Królewski) do obwodnicy Kolbuszowej. Prace o wartości 3 682 398,60 zł w terminie 21 miesięcy wykona firma Promost Consulting. Droga będzie mieć ok. 11 km długości.Odcinek DK9 między obwodnicami Nowej Dęby i Kolbuszowej, na którego przygotowanie GDDKiA podpisała dzisiaj umowę, jest jednym z trzech fragmentów nowego przebiegu drogi krajowej nr 9 w województwie podkarpackim.
- Aktualnie, dla odcinka od drogi ekspresowej S74 w woj. podkarpackim do obwodnicy Nowej Dęby (ok. 19 km) trwa procedura wyboru najkorzystniejszej oferty. Natomiast dla przebiegu od obwodnicy Kolbuszowej w m. Widełka do węzła Rzeszów Zachód na autostradzie A4 (ok. 14 km) trwa sprawdzanie ofert. Docelowo, DK9 będzie przebiegała od drogi ekspresowej S74 w woj. podkarpackim do węzła Rzeszów Zachód na autostradzie A4. Łącznie z obwodnicami, cały odcinek nowej DK9 będzie liczył ok. 60 km
- wyjaśnia Bartosz Wysocki, rzecznik prasowy GDDKiA w Rzeszowie.
Zakres prac obejmuje wykonanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego z elementami koncepcji programowej (STEŚ-R) oraz materiałów do wniosku o wydanie decyzji środowiskowej.
Jak przekazuje Wysocki, w celu ustalenia optymalnego przebiegu nowego odcinka DK9 wykonawca będzie zobowiązany do przeprowadzenia szczegółowych analiz, m.in. ruchowych, środowiskowych, technicznych i ekonomicznych.
- Zostaną również wstępnie ustalone rozwiązania projektowe planowanej drogi, w tym sposób połączenia z sąsiednimi odcinkami drogi krajowej nr 9, obsługa terenów przyległych, a także rodzaj i zakres urządzeń ochrony środowiska. Przygotowanie dokumentacji projektowej oraz uzyskanie DŚU jest warunkiem niezbędnym do przejścia do kolejnego etapu, tj. prac przygotowawczych w zakresie Koncepcji programowej. Na jej podstawie określimy zakres niezbędnych robót potrzebnych do wykonania w trakcie realizacji inwestycji
- mówi Bartosz Wysocki z generalnej dyrekcji dróg.
Cel inwestycji - nowa droga krajowa nr 9
Jak podkreślają przedstawiciele GDDKiA, DK9 ma istotny charakter, gdyż stanowi jedną z dróg krajowych pozwalających na prowadzenie transportu na kierunku północ-południe.Obecny jej przebieg, ze względu na duże natężenie ruchu, na które składa się w głównej mierze ruch tranzytowy, jest niezwykle uciążliwy dla obszarów zabudowanych. Powoduje to też znaczne utrudnienia w płynności przejazdu. Dodatkowo DK9 krzyżuje się z wieloma drogami niższych klas. Występują też liczne zjazdy, a zagospodarowanie terenu wzdłuż istniejącej drogi nie pozwala na jej rozbudowę.
- Stąd decyzja o budowie nowego przebiegu drogi krajowej nr 9. Pozwoli to na odsunięcie ruchu pojazdów od ścisłej zabudowy, a tym samym usprawni ruch tranzytowy, którego część, z drogi ekspresowej S7, przejmuje DK9. Droga ta prowadzi ruch w kierunku Rzeszowa i dalej do przejścia granicznego ze Słowacją w Barwinku. Dodatkowo budowa nowego przebiegu DK9 poprawi płynność transportu osobowego na kierunku Rzeszów - Radom i dalej do Warszawy. Skróci się też czas przejazdu oraz bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Realizacja inwestycji pozwoli także na likwidację tzw. wąskich gardeł, które spowalniają ruch pojazdów
- wylicza korzyści Bartosz Wysocki z GDDKiA.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.