Jak zauważył Adam Chlebowski, radny Huciny, w zeszłym roku były piękne kalendarze. Oprócz haseł, wymyślonych przez dzieci, zachęcających do segregowania śmieci okraszone były pięknymi zdjęciami z gminy Niwiska. Dodatkowo zaznaczone były w nim dni, kiedy z poszczególnych sołectw i jakie odpady będą wywożone.
Samorządowiec podczas obrad dopytywał, czy w tym roku mieszkańcy będą mogli liczyć na to, że dostaną kalendarz. - Jeżeli będą, to żeby były przejrzyste, a daty wywozów odpadów czytelne - mówił Adam Chlebowski, radny gminy Niwiska. Mieszkańcy skarżyli się, że na ubiegłorocznych nie były widoczne.
- W tym roku nie będzie kalendarzy - odpowiedziała Elżbieta Wróbel. Jak zaznaczyła, w gminie Niwiska jest problem z budżetem. - Nie mieliśmy środków finansowych - wyjaśniła włodarz.
Wójt gminy Niwiska podkreśliła, że magistrat szukał możliwości, skąd można by było wziąć pieniądze, ale niestety nic z tego nie wyszło. - Będą kalendarze z Lasovii, ale nie dla wszystkich mieszkańców - nadmieniła Wróbel - W tym roku nie stać nas na kalendarze - dodała.
Elżbieta Wróbel zaznaczyła, że boryka się z innymi problemami, jak zamknąć budżet, jak się wypłacić na koniec roku (2019 przyp. red.). - Gmina jest na debecie i na dzień dzisiejszy jesteśmy na minusie - wyjaśniała szefowa gminy. Wszelkie wpływy do budżetu są rozdysponowywane na spłatę długów. - Nie jest tak dobrze, jak było w ubiegłych latach - z całą odpowiedzialnością przyznała wójt.