O zdarzeniu, do którego doszło w sobotę (17 sierpnia) wieczorem na jednej ze stacji paliw w Świerczowie, funkcjonariuszy poinformowała właścicielka jednośladu. - Z relacji kobiety wynikało, że rower został rano pozostawiony obok budynku, a wieczorem już go nie było - informuje komisarz Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej. - Właścicielka widząc dzielnicowych i radiowóz policyjny w rejonie stacji paliw, powiadomiła ich o kradzieży. Dzielnicowi z pomocą pracowników sprawdzili monitoring, na którym zauważyli młodego mężczyznę, odjeżdżającego rowerem zgłaszającej. Funkcjonariusze rozpoznali w sprawcę. To 19-letni mieszkaniec gminy Niwiska. Pojechali do jego domu - dodaje.
Mężczyzna w trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że zabrał rower. Oświadczył również, że wziął go, bo nie chciało mu się iść pieszo, a rower miał porzucić. W trakcie interwencji 19-latek próbował oddalić się z miejsca, ale został obezwładniony przez dzielnicowych. Funkcjonariusze odzyskali porzucony w zaroślach rower. W sprawie trwają dalsze czynności.