Do tragicznego wypadku na przejeździe kolejowym w Widełce doszło 14 stycznia tego roku. Wtedy to kierowca dostawczego citroena wjechał na przejazd kolejowy bez zapór (na drodze prowadzącej do Bud Głogowskich) i zderzył się z szynobusem. Rozpędzony pociąg zatrzymał się dopiero kilkaset metrów dalej, wykoleił się i stanął w ogniu. O tym pisaliśmy w artykule: Kolbuszowska prokuratura o śmiertelnym wypadku na torach w Widełce [WIDEO]
Kierowca auta nie przeżył. Po drugiej stronie przejazdu kolejowego na przejazd pociągu czekały trzy inne samochody. Z relacji kierowców wynikało, że sygnały świetlne i dźwiękowe po ich stronie na pewno działały. Po wypadki zmarła także 17-letnia pasażerka pociągu, która wiele dni walczyła o życie w szpitalu. Jak udało nam się ustalić, prokuratura w Kolbuszowej nadal bada sprawę i czeka na ostateczną opinię biegłego.
Dopytywali o rogatki
Stanisław Rumak, radny z Widełki, jakiś czas temu dopytywał, czy w niedługiej perspektywie na przejeździe kolejowym w Widełce staną rogatki. Podkreślił, że był już świadkiem zachowań kierowców, którzy nie zważając na czerwone światło, przejeżdżają przez tory.
- Muszą być rogatki zamykane, wtedy będzie bezpieczniej
- stwierdził Stanisław Rumak.
Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej, poinformował, że zaraz po wypadku umówione zostało spotkanie w Rzeszowie z dyrekcją PKP. - Nie tylko rozmawialiśmy o Widełce, ale i o Wojkowie w Kolbuszowej Górnej oraz o przejeździe na drodze powiatowej w Kolbuszowej Dolnej - nadmienił włodarz.
Rogatki będą
Po kilku miesiącach rogatki na przejeździe kolejowym w Widełce mają stać się faktem. Potwierdził to burmistrz Jan Zuba, który wyraził nadzieję, że zamontowane zostaną one jeszcze w tym roku.O rogatki i o szczegóły, kiedy zostaną zamontowane, zapytaliśmy Polskie Linie Kolejowe. Jak poinformowała Dorota Szalacha z zespołu prasowego PKP Polskie Linie Kolejowe, zdarzeniem z 14 stycznia tego roku w Widełce zajmowała się Państwowa Komisja Badania Wypadków Kolejowych. Po każdym zdarzeniu sytuacja na skrzyżowaniu toru i drogi jest szczegółowo badana i analizowana.
Z ustaleń komisji wynika, że przyczyną tragicznego zdarzenia było niezachowanie ostrożności przez kierowcę samochodu dostawczego i wjazd na przejazd kolejowo-drogowy, mimo włączonej sygnalizacji świetlnej.
- W związku z rekomendacją PKBWK oraz budową Podmiejskiej Kolei Aglomeracyjnej na trasie z Rzeszowa do Kolbuszowej, PKP Polskie Linie Kolejowe podjęły decyzję o zmianie kategorii przejazdu w Widełce z C na B
- tłumaczy Dorota Szalacha.
Jak słyszymy od przedstawicielki PKP, celem tego działania jest podniesienie poziomu bezpieczeństwa na przejeździe kolejowo-drogowym, przy planowanym równocześnie zwiększeniu częstotliwości ruchu pociągów aglomeracyjnych. Na przejeździe, jeszcze w tym miesiącu, zamontowane zostaną sterowane automatycznie rogatki.
- Bezpieczeństwo jest jednym z najważniejszych priorytetów PKP Polskich Linii Kolejowych. W kampanii Bezpieczny przejazd – Szlaban na ryzyko apelujemy do kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na przejazdach. Ze statystyk wynika, iż 99 proc. zdarzeń powodują właśnie nieostrożni kierowcy. Podstawowymi błędami jest ignorowanie znaku stop, ignorowanie czerwonych świateł, zabraniających wjazdu, wjeżdżanie pomimo opadających rogatek lub omijanie zamkniętych rogatek - wymienia przedstawicielka PKP.
W 2018 r. PLK dodatkowo oznakowały wszystkie przejazdy kolejowo-drogowe w Polsce. Pojawiła się żółta naklejka z indywidualnym numerem oraz numerami alarmowymi na blisko 14 tysiącach skrzyżowaniach drogi z torami. Dodatkowe oznakowanie zwiększa bezpieczeństwo kierowców i pasażerów pociągów.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.