Ewa Mrozowska poinformowała w swoich mediach społecznościowych, że w nowym sezonie nie zobaczymy jej zasiadającej na kanapie w programie "Gogglebox przed telewizorem". Makijażystka zdradziła powody swojej decyzji i przy okazji zwróciła się do Sylwii Bomby, z którą przez osiem lat zasiadała na kanapie.
Po 8 latach komentowania dla was, muszę się pożegnać. Zasady, którymi kieruje się w życiu, uniemożliwiły mi dalszy udziału w programie! Może to dobrze, trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść! W końcu byłam w Gogglebox od pierwszego odcinka, ale łezka kręci się w oku.
Kolejne roszady na kanapach programu
Celebrytka podziękowała również Sylwii Bombie za przygodę, bo - jak się okazuje - to ona namówiła Ewę, aby wzięła udział w castingu do programu.
Jak w każdym związku miałyśmy swoje wzloty i upadki, i będę to długo wspominać. Cieszę się też, że w ostatnich odcinkach mogłam komentować z mężem, to było interesujące. Na końcu dziekuję Wam wszystkim, którzy z jakiegoś powodu polubili tą Ewkę „wredotę” i w jakiś sposób sprawiałam uśmiech na waszej twarzy !
To kolejne zmiany, które zaszły w tym roku w programie. Przed wiosennym sezonem Ewa i Sylwia poinformowały, że "idzie nowe" i w 16. edycji nie wystąpią razem na kanapie. Mrozowska zaprosiła do komentowania męża Piotra Kozłowskiego, natomiast Bomba znaną tiktokerkę - Lilii Antkowiak. Krótko po tym fani programu zaczęli spekulować, co zaważyło na tej decyzji. Większość uważała, że panie się pokłóciły, a winą obarczyły partnerkę Ewy. Jak sugerowano, zapewne ta nie zniosła "gwiazdorzenia" Bomby. Koleżanki zapewniły, że zmiana ich ekranowych partnerów w "Gogglebox" wcale nie była wynikiem kłótni, a po prostu chęcią zmian. Tłumaczyły, że mówienie o ich kłótni to "nakręcanie afer".
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.