To pierwszy plan finansowy, który w całości skonstruowali i zatwierdzili radni nowej kadencji. Dyskusja przed podjęciem uchwały budżetowej na ostatniej sesji (28 grudnia) nie była długa i zakończyła się wynikiem głosowania 14 za (nieobecny na obradach był Damian Wilk).
Kasa na odsetki?
Radny Paweł Albrycht dopytywał o 150 tys. zł, które przeznaczone zostały na obsługę długu publicznego.
- Prosiłbym o naświetlenie, czego tyczy się ta kwota. Ponieważ przed chwilą otrzymaliśmy informację, że w 2025 roku zostanie nam do spłaty około 170 tys. zł z zaciągniętych kredytów. Czy obsługa długu publicznego tyczy się tego konkretnego kredytu, czy to są inne koszty?
- zastanawiał się samorządowiec.
Elżbieta Lewandowska-Smoleń, skarbnik gminy, wyjaśniła, że obecnie zadłużenie wynosi 172 tys. zł, jednak trudno przewidzieć, jak sytuacja będzie się rozwijać. - To jedynie plan. W zależności od potrzeb może się okazać, że zadłużenie zwiększymy lub zmniejszymy - dodała.
Podkreśliła również, że nie są to odsetki od istniejących zobowiązań gminy. To kwota zabezpieczona na "wszelki wypadek", w razie konieczności zaciągnięcia kredytu w trakcie roku.
Połowa pieniędzy na szkoły
O topniejącym zadłużeniu wójt Elżbieta Wróbel mówiła w rozmowie z Korso już po sesji.
- Osobiście jestem zadowolona z tegorocznego budżetu, ponieważ po raz pierwszy nie musieliśmy zmagać się z deficytem. Schodzimy także z zadłużenia. Od kilku lat nie zaciągamy kredytów – regularnie zmniejszamy zadłużenie i spłacamy zobowiązania
- powiedziała szefowa gminy Niwiska.
W sumie w 2025 roku samorząd zamierza wydać 43 mln 592 tys. zł. Lwia część z tej kwoty trafi na oświatę i wychowanie (22 mln 276 tys. zł). Kolejne 5 mln to wydatki na administrację publiczną, a następne 4,7 mln zł na rodzinę (świadczenia rodzinne).
Natomiast dochody w 2025 roku wyniosą 43 mln 669 tys. zł. Nadwyżka w kwocie 77,1 tys. zł ma trafić na spłatę kredytów i pożyczek.
Zlikwidować "białe plamy"
Jakich inwestycji mogą spodziewać się mieszkańcy?
- Nie ma możliwości, aby uwzględnić w budżecie wszystko, co by się chciało. Skupiliśmy się na tym, co jest pilne i priorytetowe, i to zostało ujęte. Pracujemy nad realizacją założeń budżetowych, choć lekko nie jest - zresztą, nigdzie nie jest łatwo
- powiedziała wójt Wróbel.
Najważniejsze w tym roku inwestycje, zdaniem szefowej gminy, dotyczą budowy kanalizacji sanitarnej w Leszczach (ostatnia miejscowość bez sieci kanalizacyjnej) oraz w Zapolu - Lipnym Borze.
- To były tzw. "białe plamy" na mapie kanalizacji. Jesteśmy na dobrej drodze, by ten problem zakończyć. Dodatkowo złożyliśmy wniosek do Krajowego Planu Odbudowy (KPO) na to zadanie. Jeżeli uda się uzyskać dofinansowanie, znacząco odciąży to budżet. Bardzo bym się z tego cieszyła
- dodała Elżbieta Wróbel.
W budżecie gminy Niwiska na 2025 rok znajdziemy m.in.:
- budowę chodnika dla pieszych w Niwiskach przy drodze powiatowej (300 tys. zł)
- remont dróg gminnych (60 tys. zł)
- zakup samochodu do przewozu dzieci niepełnosprawnych do placówek światowych (100 tys. zł)
- budowa kanalizacji w Zapolu i Leszczach – 1,5 mln zł
- budowa odcinka kanalizacji w Hucinie - 400 tys. zł
- budowa oświetlenia ulicznego na ul. Piaskowej w Kosowach (40 tys. zł)
- budowa oświetlenia ulicznego w Przyłęku (80 tys. zł)
- budowa oświetlenia ulicznego na skrzyżowaniu w Przyłęku (20 tys. zł)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.