reklama

Szkoły nie chcą korzystać z darmowych lekcji na basenie w Kolbuszowej. - Jest to dla mnie coś niezrozumiałego - mówi kierownik

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva.com

Szkoły nie chcą korzystać z darmowych lekcji na basenie w Kolbuszowej. - Jest to dla mnie coś niezrozumiałego - mówi kierownik - Zdjęcie główne

Szkoły nie chcą korzystać z darmowych lekcji na basenie w Kolbuszowej. - Jest to dla mnie coś niezrozumiałego - mówi kierownik | foto Canva.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIKryta Pływalnia "Fregata" w Kolbuszowej to miejsce, które od lat służy mieszkańcom. Okazuje się, że mimo możliwości skorzystania z darmowych lekcji na basenie w Kolbuszowej, szkoły niechętnie z nich korzystają. Jaki jest powód?
reklama

Podczas sesji rady miejskiej, która odbyła się w środę, 12 lutego, poruszono kwestię dalszego funkcjonowania pływalni. Jak podkreślił Ryszard Zieliński, kierownik basenu, obiekt ten ma przestarzałe rozwiązania technologiczne i wymaga kosztownych inwestycji.

Wzrost cen energii i gazu w 2023 roku wymusił skrócenie godzin otwarcia obiektu i ograniczenie kosztów. W efekcie liczba klientów spadła z 84 740 w 2022 roku do 72 000 w roku następnym. Oszczędności wyniosły ponad pół miliona złotych, głównie dzięki zmniejszeniu obsługi ratowniczej (koszt niższy o 174 257 zł). Sytuacja poprawiła się w 2024 roku, gdy basen funkcjonował dłużej, co przełożyło się na wzrost liczby odwiedzających do 85 787 osób. O tym więcej pisaliśmy w artykule: Sprzedać, zburzyć czy wybudować nowy za 70 milionów. Co dalej z basenem w Kolbuszowej?

reklama

Uczniowie omijają basen

Jednym z problemów, na które zwrócono uwagę podczas sesji, jest niewielkie zainteresowanie szkół zajęciami na basenie, mimo że uczniowie mogą korzystać z niego za darmo.

- Jest to coś dla mnie niezrozumiałego

– mówił kierownik Zieliński. – Szkoły, które mają blisko, nie potrafią zorganizować sobie dojazdu czy dojścia i skorzystać z tej bardzo zdrowej formy ruchu - dodał.

Jako pozytywny przykład podano szkołę w Widełce, której uczniowie regularnie uczestniczą w zajęciach pływackich. Radny Tomasz Chlebek dopytywał, czy kierownik basenu rozmawiał z dyrektorami szkół w tej sprawie.

- Były spotkania, ale największym problemem według szkół są kwestie organizacyjne. Według mnie to jedynie wymówka

reklama

– skomentował Zieliński.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo