Powodem dzisiejszego, ogólnopolskiego strajku ostrzegawczego jest tzw. ustawa Niedzielskiego. Mówi ona o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych.
ZOBACZ TAKŻE: Ogromny smród w Majdanie Królewskim. Co się tam stało? [ZDJĘCIA]
Według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych nie gwarantuje ona stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych.
Zgodnie z przyjętym 18 maja tego roku przez Zarząd Krajowy OZZPiP harmonogramem działań w poniedziałek (7 czerwca) przeprowadzone zostaną:
- strajki ostrzegawcze w szpitalach na terenie całej Polski – w pierwszej fali dwugodzinnych strajków ostrzegawczych weźmie udział ok. 40 szpitali, które osiągnęły ten etap sporu zbiorowego
- akcje solidarnościowe i manifestacje pod szpitalami, w których nie można przeprowadzić procedury dwugodzinnego strajku ostrzegawczego
- w gotowości do drugiej fali strajków ostrzegawczych jest kilkaset szpitali objętych zakresem działania OZZPiP, w których trwają procedury sporów zbiorowych
- manifestacje w centralnych miejscach miast, m.in. w Rzeszowie.
Ponadto, do każdego wojewody przekazany zostanie list otwarty podpisany przez Region Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych oraz Okręgowe Izby Pielęgniarek i Położnych, działających na terenie województwa.
Zbigniew Strzelczyk, dyrektor kolbuszowskiego szpitala nie wyszedł do manifestujących pielęgniarek. Jak poinformowała przedstawicielka SP ZOZ-u, szef lecznicy przebywa aktualnie na urlopie.
Więcej informacji w najbliższym wydaniu papierowym Korso (nr 23 z 9 czerwca 2021)
Komentarze (0)