- Smród był nie do opisania. To, co leżało na ulicy, wyglądało jak wnętrzności jakiś zwierząt. Stałem chwilę w niedużym korku, bo ruch był wahadłowy, i myślałem, że już nie wytrzymam
- opisuje sytuację nasz Czytelnik, który przejeżdżał przez Majdan Królewski.
ZOBACZ TAKŻE: Pojazdy Apple'a na Podkarpaciu! Kiedy odwiedzą powiat kolbuszowski?
Jak dodaje nasz rozmówca, najwięcej nieczystości znajdowało się w centrum Majdanu - na ulicy Tarnobrzeskiej. Można je było także napotkać po drodze aż do Kolbuszowej Dolnej.
- Ostatnie, już niewielkie ilości, zauważyłem przy rondzie na ul. Tarnobrzeskiej na Dolnej
- wyjaśnia mężczyzna.
Jak się tam znalazły? Jak informuje dyżurny kolbuszowskiej policji, wypadły one z pojazdu przewożącego odpady pochodzenia zwierzęcego.
Na miejscu interweniowali strażacy z Powiatowej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej oraz druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Majdanie Królewskim, którzy zabezpieczali teren. Ich działania trwały do 18.35 - do momentu aż pracownik firmy z Przewrotnego usunął zanieczyszczenia z drogi.
Kierowca został ukarany mandatem za niewłaściwe zabezpieczenie ładunku.
Zdjęcia: OSP Majdan Królewski
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.