Zorganizowane wyjazdy turystyczne bywają nie tylko drogie, ale też niejednokrotnie nudne. Podróż na własną rękę z ukochaną rodziną lub ekipą najlepszych znajomych w obcym kraju, tym bardziej, gdy nie macie nieograniczonego budżetu, nigdy nie grozi brakiem wrażeń. A jest możliwa naprawdę za nieduże – względem ofert biur podróży – pieniądze.
Zanim jednak wyruszysz w drogę, musisz choć trochę zorientować się, jak w docelowym punkcie na mapie wygląda codzienne życie. Przydadzą się też uniwersalne podpowiedzi od doświadczonych podróżników i umiejętne korzystanie z nowinek technologicznych. O to, jak i gdzie odpoczywać, a nie zbankrutować, zapytaliśmy Iwonę Marczak, miłośniczkę podróży prowadzącą blog "Dzień dobry Świecie", która odwiedziła już 6 kontynentów i 54 kraje.
TOP 5 patentów na tanie podróżowanie
1. JedzenieKażdy, kto choć raz był w podróży – i to niekoniecznie za granicą – wie, że na jedzenie można stracić wszystkie pieniądze. A przecież warto zostawić je na robienie ciekawszych rzeczy niż siedzenie przy stole. Gdy wybieramy się więc w podróż samochodem, część produktów możemy zabrać ze sobą.
Lodówka, którą da się podłączyć do samochodowej ładowarki, to świetne rozwiązanie na długie samochodowe podróże
– mówi nam Iwona Marczak, autorka bloga "Dzień dobry Świecie". Gdy lecimy do kraju, w którym jedzenie jest ekstremalnie drogie, jak np. w Norwegii, Szwajcarii czy Luksemburgu, często bardziej opłacać się będzie dokupienie bagażu lub pierwszeństwa wejścia na pokład dla jednej osoby i zapakowanie jedzenia w torbę. – Po zjedzeniu wszystkiego na wyjeździe, torbę z powrotem pakujemy do plecaka lub walizki i nie musimy już drugi raz płacić za ten bagaż – zwraca uwagę Iwona. Warto też sprawdzić obowiązujące w danym kraju zasady korzystania z usług gastronomicznych. Wybierając się do Włoch, trzeba mieć na uwadze tzw. coperto, czyli dodatkową, niemałą, a obowiązkową opłatę za obsługę w restauracji. Podczas wakacji w tym miejscu warto więc prosić o jedzenie na wynos.
Do krajów z czystą wodą bierzemy wielorazowe butelki, z filtrem lub bez. To pozwala zaoszczędzić spore pieniądze na butelkowanej wodzie
– mówi Iwona. Gdy jednak mamy ochotę na obiad w restauracji, warto w Google Maps sprawdzić menu i ceny. – Szukamy tych dobrze ocenionych, ale najtańszych – słyszymy od kobiety.
2. Tanie loty
O nie ostatnio coraz trudniej. Początkowo najlepiej ich szukać przez Skyscanner, który ma opcję wyszukiwania lotów na cały miesiąc. Dzięki niej sprawnie znajdziemy możliwie najtańszy termin. – Jednak same loty kupujemy zawsze w linii lotniczej, nie u pośrednika. Unikniemy w ten sposób kłopotów w sytuacji, gdy lot będzie odwołany – podkreśla Iwona Marczak. Okazji warto też szukać na stronach Wakacyjni Piraci, Fly4Free lub Flipo. – W Ryanair szukam zawsze przez wyszukiwarkę tanich lotów, np. Kraków do „Gdziekolwiek”. Mogę wtedy wybrać jedną z tańszych destynacji w wybranym przez siebie terminie – zdradza nam podróżniczka.
3. Nocleg
Obowiązkowy punkt każdej dłuższej podróży, w którym dla wielu wcale nie najważniejsze jest wygodne łóżko, a łazienka. Noclegu najlepiej szukać przez Booking i Airbnb.
Warto jednak pamiętać, że Booking ma często różne ceny dla urządzeń mobilnych, a inne dla laptopów
– zaznacza Iwona. Odważni mogą skorzystać także z Couchsurfingu, serwisu, przez który można znaleźć użytkowników oferujących nocleg we własnym domu w różnych częściach świata. – Z doświadczenia jednak wiem, że ciężko jest tam znaleźć nocleg w godnych warunkach, a takich potrzebuję, gdy podróżuję z rodzicami.
4. Tanie przemieszczanie się po kraju lub po mieście
Już wtedy, gdy chcemy dojechać z lotniska do miejsca docelowego warto szukać lokalnego miejskiego autobusu lub pociągu, by uniknąć typowo turystycznych rozwiązań autokarem. – Różnica jest często kolosalna, przebicie może być nawet 10-krotne, a wystarczy tylko podejść kilkaset metrów na przystanek – mówi Iwona Marczak. I tak na przykład w Oslo bardziej opłaca się wsiąść do busa polskiej firmy, gdyż jest nieco tańszy niż te norweskie. – W samych miastach często kupujemy 24 lub 48-godzinne bilety na całą komunikację – mówi Iwona. – Szczególnie opłaca się to w Skandynawii, gdzie cena często obejmuje też płynięcie promem, którymi dostaniemy się na malownicze wysepki – dodaje. Gdy chcemy wynająć samochód, szukamy go na Kayak, a najtańszą stację w okolicy znajdziemy w aplikacji Fuelio.
5. Planowanie podróży
Okazje last minute, choć bywają korzystne, w praktyce są dla doświadczonych w podróżach luzaków nieograniczonych przez multum codziennych obowiązków. Iwona przekonuje jednak, że także rodziny planujące wakacje mogą podróżować tanio. – My nigdy nie planujemy na ostatnią chwilę. Nie mamy do tego nerwów. Do tego zauważyliśmy, że auta najtańsze są około miesiąc przed wyjazdem. Loty kupujemy nawet kilka miesięcy przed podróżą. Noclegi rezerwujemy do 2 tygodni przed, ponieważ czasem ciekawe opcje pojawiają się później – podpowiada autorka bloga.
TOP 5 tanich kierunków na wakacje
Jaki cel podróży obrać? Ciekawe turystycznie i niedrogie kraje, jakie proponuje Iwona to:1. Teneryfa
– Lot jest dość drogi, ale na miejscu – bajka! – słyszymy. W lecie nie stracimy za to tam dużo na noclegi, jedzenie, samochód czy paliwo.
2. Czarnogóra
Cudowny, niesamowity pod kątem przyrodniczym kraj, który także nie przeraża cenowo. – Jedyne o czym trzeba pamiętać to, że Czarnogóra nie jest w Unii, więc za włączenie tam internetu zapłacimy gruby haracz – ostrzega Iwona. – Jeśli chcecie wynająć samochód, przygotujcie się na trudne trasy, szczególnie w rejonie Jeziora Szkoderskiego – mówi.
3. Bułgaria
Zwiedzana samemu jest z pewnością ciekawsza niż z perspektywy hotelu z ofertą all inclusive. – Piękne plaże, a do tego urokliwa stolica i góry. Niedrogie noclegi i w dobrych cenach loty do Burgas – wszystko, czego można chcieć, aby spędzić udane wakacje – mówi Iwona.
4. Sycylia
Dużo tańsza niż północ Włoch, mająca do zaoferowania pyszne jedzenie znane z wszechobecnych pistacji. – Niedrogi będzie do wynajęcia samochód, noclegi już nieco droższe, ale lot do Katanii w dobrej cenie wyrówna całkowity koszt – słyszymy od Iwony.
5. Gruzja
– Tylko koniecznie z partnerem lub w grupie – zaznacza Iwona. Jak mówi, kraj oferuje fantastyczne widoki, niesamowite trasy trekkingowe, a w dodatku niezwykle tanie noclegi. – Oczywiście lot do Kutaisi to nadal spory wydatek, ale na miejscu ceny pozytywnie zaskoczą – zapewnia kobieta.
Po więcej ciekawych pomysłów, porad, jak tanio podróżować, nietuzinkowych miejsc i wesołych opowieści o podróżach z partnerem, rodzicami i psem, wpadnijcie do Iwony na Dzień dobry Świecie. Można ją znaleźć na Facebooku, Instagramie i TikToku.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.