Fundacja na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej zaprasza na ślizgawkę na terenie stadionu miejskiego przy ul. Wolskiej. Jest możliwość bezpłatnego wypożyczenia łyżew dla dzieci. Do zabawy zachęca sam Grzegorz Romaniuk, prezes fundacji.
ZOBACZ TAKŻE: 
- Drodzy mieszkańcy Kolbuszowej i okolic. Serdecznie zapraszamy całe rodziny na ślizgawkę, którą przygotowali moi koledzy, koleżanki, pracownicy Fundacji na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu. Jest to kolejna oferta sportowa, rekreacyjna dla Was. Będzie nam miło, kiedy razem poślizgamy się na obiektach fundacji
- mówi w krótkim wideo szef kolbuszowskiej organizacji.
Tak wygląda ślizgawka na żywo:
Grzegorz Romaniuk w rozmowie z nami przyznaje, że ślizgawka będzie dostępna tak długo, na ile pozwoli temperatura na zewnątrz. Jak sam mówi, została ona przygotowana starym, sprawdzonym i prostym sposobem, bez nowoczesnej technologii. Wybór łyżew nie jest duży - nie były kupowane nowe pary ze względu na duże wydatki. Samo wejście na teren ślizgawki jest darmowe i można z niej korzystać do woli.

Ślizgawka znajduje się pod zadaszenie, obok budynku fundacji. Fot. K. Ząbczyk
Pomysł pojawił się dawno
Jak pamiętamy, w styczniu 2022 roku podczas obrad Rady Miejskiej w Kolbuszowej radny Adam Kaczanowski
dopytywał o miejsce dla prawdziwej ślizgawki. Zastanawiał się też, czy taka inwestycja jest możliwa w mieście nad Nilem. Władze gminy Kolbuszowa, podejmując temat lodowiska, informowały wówczas, że powstanie takiej atrakcji jest możliwe. Myślano nad tym, że takie miejsce mogłoby zostać wybudowane przy okazji opracowywania dokumentacji placu targowego przy ul. Wolskiej w Kolbuszowej.
Burmistrz miasta zaznaczył, że jego zdaniem lokalizacja lodowiska na terenie placu targowego, nie jest dobrym pomysłem. Jak zauważył, sprzedający i kupujący korzystają z tego terenu przez cały rok. - Jeżeli usytuujemy tam, na kostce brukowej, która będzie służyła obsłudze kupców i klientów lodowisko na okres kilku miesięcy, to ograniczymy możliwości wykorzystania placu targowego - mówił na sesji.
Przysłuchujący się wówczas dyskusji Grzegorz Romaniuk, prezes Fundacji na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej, zaapelował o to, aby planując lokalizację lodowiska, wziąć pod uwagę obiekt fundacji.
- Myśmy już kiedyś wylali lodowisko. Cieszyło się ono ogromnym zainteresowaniem. Myślę, że ten teren u nas pozwala na to, żeby takie lodowisko było usytuowane w sąsiedztwie stadion. Dysponujemy zapleczem, szatniami i pracownikami, którzy mogliby to lodowisko obsługiwać
Dziennikarstwo to moja codzienność, ale równie mocno angażuję się w ochotniczą straż pożarną - pomaganie innym daje mi ogromną satysfakcję. W Korso Kolbuszowskie pracuję od 2021 roku. Poza pracą uwielbiam podróże i odkrywanie nowych smaków. Z wykształcenia jestem dziennikarzem i PR-owcem, a z natury - ciekawym świata człowiekiem. Kontakt: kzabczyk@korso.pl.
Komentarze (0)