Pierwszą przewodniczącą KGW była Genowefa Smoła (Chmielowiec po mężu). Wraz z małżonkiem wyprowadziła się do Nowej Dęby i tam zamieszkała na stałe. Prowadzenie KGW powierzono wówczas śp. Janinie Paterak.
Pod jej przewodnictwem w latach 1970 i 1980 była to prężnie działająca organizacja kobieca. Członkinie koła rozprowadzały różne rasy drobiu wylęgowego: kaczki, kury, indyki oraz właściwą paszę do odchowu tych piskląt i starszych sztuk.
Na zdjęciu członkinie KGW oraz mieszkańcy. Fot. Archiwum KGW Lesianki (2).
W domach prywatnych prowadzone były kursy kroju i szycia, które prowadziła Janina Komaniecka, oraz kursy pieczenia i gotowania, które prowadziła Maria Rzeszutek z Cmolasu. Gospodynie prowadziły też wypożyczalnię naczyń kuchennych na wesela i inne uroczystości.
We współpracy z Powiatowym Związkiem Kółek Rolniczych prowadziły w domach prywatnych Szkołę Przysposobienia Rolniczego. W ramach tego szkolenia mieszkańcy wsi, biorący udział w szkoleniu, otrzymali świadectwo ukończenia przysposobienia rolniczego trzeciego stopnia.
Członkinie KGW w ramach współpracy z kościołem brały udział w uroczystościach wiejskich takich jak dożynki czy odpust. W kolejnych latach przewodnictwo KGW przejęła Waleria Magda. W latach 90. nastał czas wolnego zamierania aktywności społecznej kobiet wiejskich i Kół Gospodyń Wiejskich.
Odrodzenie
Odrodzenie dawnego koła nastąpiło w marcu 2011 r. Panie przybrały nazwę KGW "Lesianki" i bardzo aktywnie włączyły się do życia społeczno-kulturalnego sołectwa. Podążając za nowymi trendami, nie zapominały o tradycji i kulturze swojego regionu.Pielęgnują dziedzictwo kulturowe, tradycje kulinarne i rękodzielnicze, osiągając znaczące sukcesy. Podejmują wiele działań charytatywnych, integracyjnych i edukacyjnych adresowanych do dzieci, młodzieży i dorosłych. Chętnie też współpracują z innymi organizacjami.
Wieś z kołem
Organizacje jak KGW są potrzebne w każdej wsi. - Wieś ma bardzo bogate tradycje ludowe i narodowe i to właśnie koła gospodyń potrafią je wyeksponować i pokazać najlepiej, np. w konkursach kulinarnych, targach rękodzieła ludowego. Koła Gospodyń Wiejskich dodają kolorytu współczesnej wsi, ubogacają piosenką ludową, często dawno zapomnianą przyśpiewką - mówią zgodnie członkinie KGW.Często też KGW są źródłem krzewienia kultury lokalnej, poprzez organizowanie takich uroczystości jak: Dzień Matki, Dzień Dziecka, Dzień Seniora, jasełka, dożynki, festyny, akademie patriotyczne, pracując społecznie, a nie na etacie. Można zatem powiedzieć, że KGW bezpłatnie promują wieś, gminę i powiat.
KGW Lesianki z Ostrów Baranowskich to bardzo prężnie działające koło od ponad 55 lat.
Zachęcić młode
W Kołach Gospodyń Wiejskich rzadko można spotkać młode kobiety. Jednak ten trend się zmienia i coraz więcej młodszych kobiet wchodzi w szeregi kół.Jak zachęcić je do zaciągnięcia się w szeregi KGW? Motywacją dla młodych kobiet i nie tylko może być odpowiedni stosunek lokalnych władz samorządowych do pracy społecznej wszystkich organizacji pozarządowych, w tym również KGW.
Ważne jest również wsparcie finansowe lub rzeczowe, np. transport umożliwiający dojazd na konkurs. Tam, gdzie istnieją dobre i zdrowe relacje między władzą samorządową a kołami gospodyń, tam widać liczne koła zrzeszające nie tylko młode kobiety, ale aktywizujące także młodzież i dzieci.
W grudniu 2016 r. KGW z Ostrów Baranowskich uzyskało osobowość prawną w wyniku rejestracji w KRS.
Członkinie KGW Lesianki z Ostrów Baranowskich
- Chmielewska Stanisława,
- Chmielowiec Józefa,
- Chudzik Krystyna,
- Magda Grażyna,
- Kościelna Helena,
- Kraczkowska Maria,
- Maziarz Bożena,
- Szczur Zofia,
- Wójcik Władysława,
- Ziętek Zofia,
- Mirosława Juszczyk.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.