Pytanie Czytelniczki: Babcia podarowała mi mieszkanie, a teraz grozi cofnięciem darowizny - odpowiada adwokat

Opublikowano:
Autor:

Pytanie Czytelniczki: Babcia podarowała mi mieszkanie, a teraz grozi cofnięciem darowizny - odpowiada adwokat - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Umowa została zawarta 5 lat temu. Ma w niej zagwarantowane korzystanie z mieszkania dożywotnio, nie mam obowiązku opieki nad nią itp. Czy może cofnąć darowiznę?

Istotny z punktu widzenia pani interesu jest art. 898 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym: "Art. 898. § 1. Darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. § 2. Zwrot przedmiotu odwołanej darowizny powinien nastąpić stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Od chwili zdarzenia uzasadniającego odwołanie obdarowany ponosi odpowiedzialność na równi z bezpodstawnie wzbogaconym, który powinien się liczyć z obowiązkiem zwrotu".

Wskazać należy na pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 stycznia 1967 r., sygn. akt III CZP 32/66, zgodnie z którym "oświadczenie odwołujące darowiznę nieruchomości z powodu rażącej niewdzięczności nie powoduje przejścia własności nieruchomości z obdarowanego na darczyńcę, lecz stwarza jedynie obowiązek zwrotu przedmiotu odwołanej darowizny stosownie do przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Prawomocne orzeczenie sądu stwierdzające obowiązek strony do złożenia oznaczonego oświadczenia woli zastępuje tylko to oświadczenie (art. 64 kc oraz art. 1047 kpc). Jeżeli więc oświadczenie to ma stanowić składnik umowy, jaka ma być zawarta pomiędzy stronami, do zawarcia tej umowy konieczne jest złożenie odpowiedniego oświadczenia woli przez drugą stronę z zachowaniem wymaganej formy.  Nie dotyczy to jednak zawarcia umowy przyrzeczonej w umowie przedwstępnej (art. 390 § 2 kc) oraz wypadków, gdy sąd uwzględnia powództwo o stwierdzenie obowiązku zawarcia umowy całkowicie zgodnie z żądaniem powoda; w takich przypadkach orzeczenie sądu stwierdza zawarcie umowy i zastępuje tę umowę".

Jak podaje się w literaturze, przez rażącą niewdzięczność rozumie się przede wszystkim działania podjęte z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy (zarówno przeciwko życiu, zdrowiu i czci, jak i przeciwko mieniu) oraz o naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą (np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby mimo oczywistej możliwości). Konieczne jest zatem wystąpienie przez Panią z zamiarem nieprzyjaznym w stosunku do babci. Powszechnie przyjmuje się, że znamiona rażącej niewdzięczności nie są wyczerpane, jeżeli obdarowany dopuściłby się wobec darczyńcy czynu nieumyślnego, który w jakimś stopniu wykracza poza zakres przyjętych zasad współżycia społecznego. Co istotne, uważa się, że zwykłe konflikty rodzinne nie są rażącą niewdzięcznością.

Istotne jest bowiem, iż niewdzięczność musi mieć charakter rażący. Każda sprawa winna być rozpatrywana w sposób indywidualny, bowiem przymiot rażącej niewdzięczności winien być badany osobno dla każdego przypadku. "Rażący" jest bowiem zwrotem niedookreślonym, niezdefiniowanym i winien być oceniany dla każdej z osobna relacji darczyńcy z obdarowanym. Mając na uwadze Pani pytanie, wskazać należy, iż w mojej ocenie zachowanie Pani nie można potraktować jako rażącą niewdzięczność. Konieczne do skutecznego odwołania darowizny byłoby udowodnienie, że pies przez Panią przygarnięty rzeczywiście powoduje brud, nieprzyjemny zapach, że niejako sprowadziła go Pani na złość babci, bo ta np. jest uczulona na sierść zwierząt. 

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE