Ostatni weekend nie należał do najspokojniejszych dla kolbuszowskich strażaków. Mundurowi pięciokrotnie wyjeżdżali do akcji na terenie powiatu kolbuszowskiego. Gdzie dokładnie i czego dotyczyły zgłoszenia? Informacje te przekazał w rozmowie z Korso mł. bryg. Paweł Tomczyk, przedstawiciel KP PSP w Kolbuszowej.
Tego samego dnia o godz. 10:05 kolbuszowska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o naderwanych konarach drzew w Staniszewskiem (gm. Raniżów). Na miejsce skierowano podnośnik z JRG Kolbuszowa oraz miejscowych strażaków OSP.
Dzień później, w sobotę (18 marca) dwukrotnie strażacy gasili pożary traw i nieużytków. Pierwsze zgłoszenie wpłynęło o godz. 11:05. Dotyczyło ono pożaru traw w Bukowcu w sąsiedztwie remizy OSP. Spaliło się około 6 arów. Pisaliśmy o tym tutaj: Trzy zastępy straży gasiło pożar nieużytków w Bukowcu [ZDJĘCIA]
Wieczorem w Kolbuszowej Górnej również doszło do pożaru nieużytków. Mundurowi otrzymali zawiadomienie o godz. 17:16. Na miejsce dyżurny kolbuszowskiej straży wysłał dwa zastępy - z OSP Kolbuszowa Górna i JRG Kolbuszowa. Spaleniu uległo około 20 arów suchej trawy.
W niedzielę (19 marca) mundurowi odnotowali jedną interwencję. W Wilczej Woli (gm. Dzikowiec) przed godz. 11 zapaliła się sadza w przewodzie kominowym. Na miejscu pracowały zastępy z PSP Kolbuszowa, OSP Lipnica i OSP Wilcza Wola.
Komentarze (0)