reklama

Podkarpacka czwarta liga. Lewandowski załatwił Cosmos Nowotaniec i zapewnił jeden punkt Sokołowi Kolbuszowa Dolna. Długa przerwa Kamila Aaba

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Sokół Kolbuszowa Dolna

Podkarpacka czwarta liga. Lewandowski załatwił Cosmos Nowotaniec i zapewnił jeden punkt Sokołowi Kolbuszowa Dolna. Długa przerwa Kamila Aaba - Zdjęcie główne

Piłkarze Sokoła Kolbuszowa Dolna na mecz z Cosmosem wyszli w koszulkach z przekazem dla kontuzjowanego Kamila Aaba. | foto Sokół Kolbuszowa Dolna

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

SPORT W meczu 19. kolejki piłkarskiej czwartej ligi Sokół Kolbuszowa Dolna sprawił niespodziankę i zremisował na wyjeździe z faworyzowanym Cosmosem Nowotaniec. Gola na wagę jednego punktu strzelił Paweł Lewandowski.
reklama

Po porażce z Karpatami Krosno drużyna Sokoła Kolbuszowa Dolna dodatkowo straciła jednego ważnego zawodnika. Kamil Aab doznał poważnej kontuzji w jednej z ostatnich akcji tamtego spotkania. - Diagnoza to zerwane więzadła krzyżowe. Właśnie dlatego pojawiliśmy się na meczu z Cosmosem Nowotaniec w koszulkach z przekazem dla Kamila. Wracaj do zdrowia - poinformował nas kierownik Sokoła, Norbert Król.

Bramki:

1:0 - Denis Demianenko 43'

1:1 - Paweł Lewandowski 90+2'

Cosmos Nowotaniec: Michura - Zastavnyi, Piotrowski (65 Pieszczoch), Mykytsey, Roslyakov (46 Bohomaz), Yavorskyi (65 Kalemba), Nahornyi (46 Khomchenko), Pena, Demianenko, Geci (65 Petryk), Hura (46 Laskowski).
 
Sokół Kolbuszowa Dolna: Piechota - Skowron, Drelich (46' Patla), Mazurek ŻK, Kołacz (70' Dominiak) - Bożek, Szczurek, Cyganowski, Mokrzycki ŻK, Skupiński (55' Misiak) - Tetlak (63' Lewandowski).
 
Sędziował: Jakub Koza (Dębica).

Faworytem spotkania był Cosmos Nowotaniec, który w końcu aspiruje do walki o awans do trzeciej ligi. Od pierwszych minut to właśnie drużyna z Nowotańca dyktowała warunki gry i chciała szybko zbudować odpowiednią przewagę. Obrona Sokoła była jednak dobrze dysponowana, a bramkarz Kacper Piechota skapitulował dopiero w 43 minucie spotkania. Strzelcem gola był Denis Demianenko. - Wiedzieliśmy, że piłkarsko Cosmos będzie od nas lepszy. Pech chciał, że tylko 45 minut był w stanie zagrać Kacper Drelich, który ma problemy ze zdrowiem. Zatem w drugiej połowie mieliśmy na murawie głównie młodzież, która jednak grała z faworytem, jak "równy z równym - komentuje Norbert Król. - Czekaliśmy na kontry i właśnie jeden z takich wypadów dał nam gola.

Już w doliczonym czasie gry swoją szansę wykorzystał Paweł Lewandowski, który pokonał bramkarza z Nowotańca. - Cieszymy się z tego jednego punktu - kończy kierownik zespołu. Teraz do Kolbuszowej przyjedzie "czerwona latarnia" czwartej ligi - LKS Skołoszów, który zajmuje ostatnie miejsce w tabeli.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama