Kolbuszowska straż pożarna miała w piątkową noc sporo pracy. Na terenie gminy Majdan Królewski miały miejsce dwa pożary w niemal tym samym czasie. Pisaliśmy o tym w artykule: Pożar garażu w Krzątce. W środku butle z gazem, jest osoba poszkodowana. Trwa akcja ratowniczo-gaśnicza
ZOBACZ TAKŻE:
W jednym z nich, w Krzątce, poważnie ranna została jedna osoba. To 40-letni mężczyzna. Zgłoszenie wpłynęło do kolbuszowskich strażaków około godz. 22:30. W akcji brało udział w sumie 22 strażaków (10 z PSP i 12 z OSP).
- Mężczyzna w wieku 40 lat został wyniesiony przez brata z zadymionego garażu, był nieprzytomny. Doznał poparzeń pleców szyi, głowy oraz ręki. Z poparzeniami trafił do szpitala
- poinformował w rozmowie z nami bryg. Marcin Wieczerzak, oficer prasowy KP PSP w Kolbuszowej.
Dyżurny kolbuszowskiej straży pożarnej poinformował nas, że po dojeździe na miejsce strażacy zastali zadymiony garaż, prawdopodobnie od pieca. Nie było otwartego ognia. Działania mundurowych polegały na oddymieniu pomieszczenia. Akcja została zakończona kilka minut przed północą.
W trakcie dojazdu zastępów do Krzątki, ciężki wóz z JRG Kolbuszowa został przedsysponowany do Rusinowa (również gm. Majdan Królewski). Tam z kolei zapalił się transformator. Do pomocy ruszył też zastęp z OSP Majdan Królewski.
W tej akcji brało udział 10 strażaków (4 z PSP i 6 z OSP). Oficer prasowy kolbuszowskiej straży przekazał w rozmowie z Korso, że w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Została jedynie okopcona rozdzielnia elektryczna na słupie, znajdująca pod transformatorem.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.