Jeszcze w październiku minionego roku policjanci przyjęli zgłoszenie od mieszkanki powiatu kolbuszowskiego, która powiadomiła o niepokojącym zdarzeniu z udziałem swojej 13-letniej córki, do którego doszło kilka godzin wcześniej w Trześni.
Rozpięte spodnie
Z relacji kobiety wynikało, że wracającą ze szkoły córkę zaczepił przejeżdżający obok kierowca. Dziewczynka zatrzymała się, myśląc, że chce on zapytać o drogę, wtedy zauważyła, że siedzący w samochodzie mężczyzna ma rozpięte spodnie. 13-latka pobiegła do domu i powiedziała o zdarzeniu swojej matce, a ta powiadomiła policję.
- Funkcjonariusze powiązali zdarzenie z podobnym przypadkiem, do którego doszło na początku października w Ostrowach Tuszowskich. Tam również 13-letnia dziewczynka została zaczepiona przez jadącego samochodem mężczyznę, który podczas krótkiej rozmowy obnażał się w jej obecności
- przypomniała Jolanta Skubisz-Tęcza, rzecznik prasowy KPP w Kolbuszowej.
Mężczyzną, który się obnażał, okazał się 34-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Usłyszał on zarzuty udostępniania treści pornograficznych oraz prezentowania czynności seksualnej. Za te przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Kara dla mężczyzny
Joanna Kwiatkowska-Brandys, szefowa kolbuszowskiej prokuratury, poinformowała, że mężczyzna otrzymał dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do osób małoletnich, niespokrewnionych na odległość mniejszą niż 15 metrów.Prokuratura postawiła mu dwa zarzuty. - Pozabezpieczaliśmy różne nośniki informatyczne celem sprawdzenia, czy nie ma skłonności pedofilskich. Został przebadany przez dwóch psychiatrów i seksuologa. Biegli stwierdzili, że nie ma on skłonności pedofilskich.
We wtorek, 28 czerwca, prokurator Joanna Kwiatkowska-Brandys poinformowała, że 34-latek chce dobrowolnie poddać się karze. Kolbuszowski wymiar sprawiedliwości domaga się dla sprawcy sześciu miesięcy pozbawienia wolności w warunkowym zawieszeniu na trzy lata. Ponadto będzie miał zakaz przebywania na terenie szkół i przedszkoli. Ma także zapłacić pokrzywdzonym po 1000 zł zadośćuczynienia.
Należy podkreślić, że jest to wniosek prokuratury przesłany do sądu. Teraz to sędzia zdecyduje o losie 34-latka.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.