Z ustaleń policjantów wynikało, że chłopiec został zabrany z terenu szkoły przez ojca.
- Mężczyzna chciał wywieźć syna za granicę, działając wbrew postanowieniom Sądu Rejonowego w Rzeszowie, który kilka miesięcy temu podjął decyzję, że chłopiec nie może opuszczać terytorium Polski - informuje podkarpacka policja.
Funkcjonariusze zatrzymali 38-latka kilka godzin później na terenie województwa dolnośląskiego. Chłopiec został przekazany matce.
- Podczas zatrzymania policjanci w samochodzie, którym podróżował mężczyzna wraz z chłopcem, znaleźli marihuanę - wyjaśniają policjanci.
Dwa dni później decyzją Sądu Rejonowego w Dębicy wobec mężczyzny zastosowano dozór policyjny oraz zakaz kontaktowania się z synem oraz jego matką. Teraz grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.