Szef rządu do Kolbuszowej przyjedzie w piątek (25 sierpnia) po południu. Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z mieszkańcami ma się rozpocząć o godz. 18.
- Ze względu na wymogi organizacyjne osoby zainteresowane udziałem w spotkaniu prosimy o przybycie około godz. 17
- czytamy na stronie Urzędu Miejskiego w Kolbuszowej, a do treści dołączony został plakat z adnotacją, że to materiał KW Prawo i Sprawiedliwość.
Ten sam plakat zamieszczony został w środę (23 sierpnia) na stronie Starostwa Powiatowego w Kolbuszowej. Ponadto pracownicy kolbuszowskiego magistratu opublikowali go na stronie na Facebooku urzędu.
- Dlaczego materiał wyborczy, nawet jeśli mówimy tu o zapowiedzi wizyty premiera w Kolbuszowej, został opublikowany na stronach administracji publicznej, która w wybory nie powinna się mieszać? To skandal!
- uważa nasz Czytelnik.
Oburzenia nie kryje również Michał Karkut, radny miejski, który w tegorocznych wyborach startuje do Sejmu RP z listy Koalicji Obywatelskiej.
- Co reklama PiS-u robi na stronie urzędu miejskiego? - napisał w komentarzu na fb UM w Kolbuszowej. - Jak sama nazwa wskazuje - reklamuje. A jak reklama to... dochód w budżecie gminy z tytułu reklam - odpisała samorządowcowi mieszkanka gminy Kolbuszowa.
- Mogą reklamować darmowe badania słuchu, a nie zamieszczać plakat z logo PiS. Ciekawe czy moje spotkanie zareklamują. Rynku sprzątać dla mnie nie muszą - odpowiedział Michał Karkut, nawiązując do wielkiego sprzątania kolbuszowskiego rynku przed przyjazdem premiera.
Z kolei Tomasz Buczek, kandydat Konfederacji, zarzuca finansowanie kampanii wyborczej PiS za pieniądze samorządowe. Buczek w relacji na żywo na Facebooku mówił m.in. plakatach zapowiadających wizytę premiera na stronach urzędu miejskiego.
- To są reklamy ze znaczkiem KW - Komitete Wyborczy Prawo i Sprawiedliwość. Jeżeli takie rzeczy mają miejsce w majestacie prawa to ja jestem zatrwożony tym, co się dzieje w tych wielomilionowych przetargach, finansach - stwierdził Tomasz Buczek.
Źródło: Starostwo Powiatowe w Kolbuszowej
Elżbieta Koziarska, dyrektor Krajowego Biura Wyborczego Delegatury w Tarnobrzeg w rozmowie z nami przypomina, że zgodnie z Kodeksem Wyborczym, zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej m.in. na terenie urzędów administracji rządowej i administracji samorządu terytorialnego oraz sądów (art. 108).
Naruszenie tego zakazu zagrożone jest sankcją karną – karą grzywny określoną w art. 494 § 7 pkt 1 Kodeksu wyborczego.
- Ocena czy zamieszczenie takiego materiału wyborczego na stronach internetowych urzędów administracji samorządowej, jako powszechnie dostępnej przestrzeni publicznej, mieści się w wyżej opisanym zakazie nie należy do organów wyborczych (Komisarza Wyborczego, Państwowej Komisji Wyborczej) czy Krajowego Biura Wyborczego, ale należy do odpowiednich organów (policja, prokuratura) stosujących przepisy o postępowaniu w sprawach o wykroczenia
- mówi dyrektor Koziarska i dodaje:
- Komitety wyborcze nie mogą przyjmować świadczeń niepieniężnych tego rodzaju i od takich podmiotów jak administracja samorządowa, ponieważ naruszenie tych zasad może skutkować odrzuceniem sprawozdania finansowego komitetu, przepadkiem równowartości świadczenia na rzecz Skarbu Państwa, odpowiedzialnością karną, a także wpłynąć na ocenę sprawozdania finansowego partii politycznej tworzącej komitet ze wszystkimi tego następstwami wynikającymi z ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o partiach politycznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1215)
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.