reklama
reklama

Parking na ul. Fabrycznej w Kolbuszowej zalany wodą. - Zróbmy tam lazurowe wybrzeże - kpią Internauci [ZDJĘCIA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIZbulwersowani mieszkańcy Kolbuszowej szeroko komentowali "podtopienie" ul. Fabrycznej. Zarzucali władzom złe zarządzanie przy projektowaniu kanalizacji.
reklama

Do pomocy na ul. Fabryczną w Kolbuszowej trzeba było wezwać na strażaków, którzy pomogli wypompować wodę. W czwartek (18 maja) parking pracowników okolicznych firm zmienił się w jezioro. 

 

Kto to zaprojektował?

- W tym miejscu jest taki problem, że budując parking zasypano rowy nie robiąc kratek ściekowych do rur. Był odpływ w stronę centrali nasiennej i później pod ulicą do rowu wzdłuż torów. Dodatkowo w tym roku zrobili trzeci peron i zasypali rów z drugiej strony. Teraz woda stoi, bo nie ma gdzie odpłynąć

reklama

- skarży się jeden z naszych Czytelników. Kolejny z internautów twierdzi, że problem leży w innym miejscu. - Pod ulicą Tyszkiewiczów odpływ wód opadowych zmniejsza się ze średnicy 120 mm na 60 mm, a to jak widać zagraża nowym peronom i przejściu podziemnemu na stacji kolejowej. Ile będzie kosztować naprawa i przerwa w kursowaniu pociągów jak naprawdę mocno nas zaleje? - napisał inny internauta. 

Co na to władza?

Z tym tematem zwracamy się do Jana Zuby, burmistrza Kolbuszowej. W rozmowie z Korso włodarz podkreślił, że nigdy do takich sytuacji nie dochodziło i takie "zjawisko" pojawiło się dopiero w tym roku. 

- Musieliśmy dokładnie ustalić co musimy zrobić, dlaczego tak się dzieje i przystąpiliśmy do pracy. Akurat pecha chciał, że na dzisiaj (piątek, 19 maja) były zaplanowane prace, a wczoraj (czwartek, 18 maja) po opadach deszczu pojawiło się tam jeziorko 

reklama

- nadmienił Jan Zuba. Szef miasta i gminy Kolbuszowa dodał, że nie ma co szukać sensacji w takim zdarzeniu. Dodał również, że w lutym pojawiły się już na ul. Fabrycznej małe zastoiska wody. 

- Wtedy po spotkaniu na ul. Fabrycznej podjęliśmy decyzję, że przygotujemy przebudowę tego odcinka kanalizacji i to się właśnie dzieje. Nie można tego wykonać ad hoc, tylko trzeba się do tego przygotować. Roboty rozpoczęły się dzisiaj i problem będzie docelowo rozwiązany. 
Zaskakuje nas to i jest nam przykro, bo po to jest urząd, żeby do nas zgłaszać problemy, a uprawiać sobie harce w internecie, ale niektórzy tak lubią - podkreślił Jan Zuba. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama