Konieczny był rezonans w Szczecinie
Zanim zapadła decyzja o operacji, Oliwka musiała przejść Funkcjonalny Rezonans Magnetyczny Głowy, tzw. FRMI. Badanie to odbyło się w Szczecinie i polegało na nieinwazyjnej metodzie obrazowania aktywności ludzkiego mózgu podczas normalnego funkcjonowania.
- Oliwka, leżąc w skanerze ponad godzinę, wykonywała zadania poznawcze i percepcyjne, które związane były z odpowiednią pracą mózgu. Oczywiście córka wcześniej była przygotowywana przez nas na to doświadczenie. W trakcie badania powstała mapa mózgu. Cały zapis wysłaliśmy do Niemiec
- mówią rodzice dziewczynki.
Najpierw wykonano badanie w Szczecinie. Fot. Archiwum prywatne.
Lekarze potwierdzili - operacja jest możliwa
Badanie wykazało, że ośrodki mowy u Oliwki są po lewej półkuli mózgu. Badanie musiało być wykonane w ojczystym języku. - Pełni niepewności co dalej, czy dojdzie do operacji, czekaliśmy na decyzję konsylium neurochirurgów - powiedzieli Jacek i Alicja Kret i dodali:- Na początku czerwca mieliśmy nieoficjalną rozmowę z ordynatorem neurologii z Schon Klinik, który widział wyniki, powiedział, że na szczęście operacja jest możliwa, zrobią to tak, aby nie uszkodzić ośrodków mowy.
Koszt operacji poszedł w górę
Po pewnym czasie rodzice otrzymali zaktualizowany kosztorys operacji. Jej koszt został oszacowany na 50 tys. euro. To o 10 tys. euro więcej niż rok temu. 40 tys. euro uzbierano podczas różnego rodzaju akcji i wydarzeń charytatywnych na terenie powiatu. Co z brakującą sumą?
- Dzięki dobrym aniołom udało się nam dozbierać brakującą kwotę, już po cichu i bez żadnych większych akcji, wszak widać zmęczenie ludzi ciągłymi zbiórkami, a nie wolno nadwyrężać ich możliwości
- słyszymy od rodziców Oliwki.
Pieniądze zostały już przelane na konto kliniki w Niemczech. Teraz czeka ich pakowanie walizek i podróż do Niemiec, gdzie odbędzie się długo wyczekiwana operacja. Do tematu wrócimy.
To nie jedyna świetna informacja. Kilka dni temu pisaliśmy o Karolku Pacynie z Zarębek, który zmaga się z poważną wadą serca. Chłopiec poleci do Pittsburghu w USA na operację ratującą jego życie. Więcej przeczytasz w artykule: Karolek Pacyna z Zarębek poleci na operację serduszka do USA! Zabieg sfinansuje NFZ
Historia choroby dziewczynki
Za uśmiechem Oliwki Kret z Kolbuszowej kryje się wojowniczka, która w swoim krótkim życiu przeszła wiele ciężkich chwil. Oliwia to jedna z bliźniaczek, a zarazem skrajny wcześniak. Urodziła się w 26. tygodniu, z bardzo niską wagą 760 g.Jako noworodek przeszła dysplazję oskrzelowo-płucną, retinopatię, usuniętą laserowo. Przez pierwsze dwa miesiące swego życia podłączona pod respirator. Mała, dzielna wojowniczka zwyciężyła schorzenia powstałe pod wpływem wcześniactwa. Została jej do pokonania jeszcze padaczka lekooporna skroniowa, na którą choruje od urodzenia.
Mała Oliwka z tatą Jackiem. Fot. Archiwum prywatne.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.