Kilkanaście dni temu przekazaliśmy radosne wieści. Udało się zebrać brakującą kwotę na operację Oliwki poza granicami kraju. Pisaliśmy o tym w artykule: Oliwka Kret z Kolbuszowej pojedzie na operację do Niemiec. Zebrano brakującą kwotę!
Aktualnie mała wojowniczka została przewieziona z OIOM-u na oddział neurochirurgii. Teraz przed nią i jej rodzicami kilka dób obserwacji.
- Waleczna Oliwcia rozmawia, pyta, jest świadoma, ale bardzo, bardzo słaba. Rokowania są ostrożnie pozytywne. Przed nami ważne 5 dób obserwacji
- mówi szczęśliwy tata.
Oliwka Kret z Kolbuszowej wraz z rodzicami stawiła się 15 lipca w klinice w Vogtareuth (Niemcy). Ich pobyt zaplanowano na trzy tygodnie.
Historia choroby dziewczynki
Za uśmiechem Oliwki Kret z Kolbuszowej kryje się wojowniczka, która w swoim krótkim życiu przeszła wiele ciężkich chwil. Oliwia to jedna z bliźniaczek, a zarazem skrajny wcześniak. Urodziła się w 26. tygodniu, z bardzo niską wagą 760 g.
Jako noworodek przeszła dysplazję oskrzelowo-płucną, retinopatię, usuniętą laserowo. Przez pierwsze dwa miesiące swego życia podłączona pod respirator. Mała, dzielna wojowniczka zwyciężyła schorzenia powstałe pod wpływem wcześniactwa. Z kolei operacja była jedyną szansą do wyleczenia z padaczki lekoopornej skroniowej, na którą choruje od urodzenia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.