Od połowy miesiąca mamy już nowy, 2019 rok. Przyniesie nam on wiele ważnych wydarzeń i zmian, niestety, nie zawsze na lepsze

Opublikowano:
Autor:

Od połowy miesiąca mamy już nowy, 2019 rok. Przyniesie nam on wiele ważnych wydarzeń i zmian, niestety, nie zawsze na lepsze - Zdjęcie główne
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCI Rok 2019 ma wielkich patronów, został ustanowiony przez Sejm rokiem Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, Anny Walentynowicz, Stanisława Moniuszki, a także wydarzeń: unii lubelskiej i powstania śląskiego. Nie od nich jednak zależy życie ludzi, ale od tego, ile zarobią i ile zapłacą za chleb. I czy zdarzy się coś, na co będzie można z radością ponarzekać...

Rok 2019 nie jest rokiem przestępnym, nie ma być szczególnie zimny ani gorący, brakuje w nim wielkich imprez sportowych. Nie będzie to jednak rok nudny. Znajdzie się w nim kilka wielkich wydarzeń, na które czekają wszyscy Polacy, zapewne przyjdzie też nam narzekać z powodu szalejącej drożyzny.

Wszyscy czekamy na...

Jeśli ulubionym tematem rozmów przy stole jest sport, polityka i kultura, to w tym roku się nie znudzimy. Już w marcu czekają nas bowiem dwa ważne sportowe wydarzenia. Po pierwsze, do Formuły 1 powróci Robert Kubica. Po niemal dziesięciu latach Polak powróci do tych najbardziej prestiżowych wyścigów świata. I znów będziemy mogli ściskać kciuki lub po prostu zastanawiać się, czy tym razem bezpiecznie dojedzie do mety, czy znów będziemy drżeli o szczęśliwe zakończenie kraksy.

Niemal równocześnie z emocjami rajdowymi czekają na nas również inne, te piłkarskie. Wczesną wiosną piłkarze reprezentacji pod wodzą Jerzego Brzęczka wyjdą na boiska, żeby powalczyć o wyjazd na Euro2020. Pewne jest jedno – jak zawsze zapewnią nam mnóstwo przeżyć. Czy dobrych, czy złych, to się jeszcze okaże.

Znacznie wcześniej, bo już w styczniu, zobaczymy w kinach trzecią część kultowej komedii "Kogel mogel". Kto choć raz nie oglądał biednej Kasi, która nie chciała zostać na gospodarce i uciekła do miasta, żeby się uczyć? "Oj, córciu, córciu!", "No przecież dla przyjemności nikt nie pije, tylko jak mus" – te zdania wciąż śmieszą, mimo upływu lat. Co będzie z najnowszą częścią? Mały Piotruś jest już dorosły, dawni bohaterowie bardzo się postarzeli. Pozostaje tylko sprawdzić, czy mają takie poczucie humoru, jak 30 lat temu. 

Dla miłośników muzyki ważnym wydarzeniem będzie przyjazd do Polski Metallicy,  Bon Jovi i Eltona Johna. 

Miłośnikom – albo przeciwnikom - polityki jesień przyniesie wiele okazji do narzekania lub chwalenia swoich kandydatów. To wtedy odbędą się wybory parlamentarne, czyli  zagłosujemy na kandydatów na posłów i senatorów. Temat może nie jest aż tak bliski jak wybory samorządowe, ale też potrafi podnieść wielu osobom ciśnienie.  Która partia wygra? Czy coś się  zmieni w tym kraju? Kto będzie reprezentował nasz region?

Dla osób mających krewnych czy znajomych w Wielkiej Brytanii – czyli dla większości mieszkańców naszego powiatu – istotną kwestią będzie Brexit.  Co będzie dalej? Czy nasi bliscy powrócą do ojczyzny, czy jednak zostaną, mimo zmieniających się warunków na tamtejszym rynku pracy? A może jeszcze nic nie jest przesądzone i Wielka Brytania zostanie w Unii? Odpowiedzi na te pytania tęsknie wyczekuje wiele osób.  Czy nadal bliskich widywać będą tylko w święta?

Te Wielkanocne w tym roku będą wyjątkowo późno, bo dopiero 21 kwietnia. Według tradycji, ze świętami nadciąga również wiosna, więc wygląda na to, że w tym roku poczekamy na nią bardzo długo. Z innych ważnych religijnych wydarzeń oczekujemy Światowych Dni Młodzieży. Po pobliskim Krakowie, w którym odbywały się trzy lata temu, teraz zawędrowały aż na drugą półkulę, do Panamy w Ameryce Środkowej.

Co z wypłatami i rachunkami?

W 2019 roku nastąpiły potężne zmiany w Kodeksie pracy. Dotyczą one między innymi sposobu wypłacania pensji. Skończyły się czasy wypłacania banknotów z ręki do ręki.  Pracodawca będzie musiał wpłacać wynagrodzenia na wskazany przez pracownika rachunek bankowy. Dla zwolenników tradycji - można jeszcze złożyć wniosek i wypłatę dostać do rąk własnych.

Jeśli chodzi o wysokość wynagrodzenia, to najniższa krajowa pensja wzrośnie o 150 zł i wynosić będzie 2250 zł. Waloryzacja rent i emerytur w 2019 r. ma wynosić 3,26 proc., najmniej 70 zł brutto. Najniższa emerytura czy renta z tytułu niezdolności do pracy ma wynosić 1100 zł brutto.

Na ile będziemy sobie mogli za te pensje pozwolić? Niestety, na coraz mniej.  Po pierwsze, zdrożeje prąd. Co prawda na razie podwyżki mają dotknąć tylko firmy, ale po wyborach zapewne rachunku pójdą w górę dla wszystkich. A droższy prąd prędzej czy później wpłynie także na ceny wielu produktów w kraju. Ceny gazu wzrosną o kilka procent.W ślad za prądem zdrożeje również woda, bo spora część tego rachunku to właśnie opłata za energię. Bardzo wzrosną opłaty za śmieci.

Droższe będą też podróże. Średnio o 5 proc. wyższe będą też polisy OC dla kierowców, wzrosną ceny biletów kolejowych i autobusowych. Wzrasta również wysokość kary za brak obowiązkowego ubezpieczenia OC. Każde zarejestrowane auto, czy używane codziennie, czy stojące w garażu, musi posiadać taką polisę. Kary ustalane są na podstawie najniższej krajowej i np. za nieubezpieczenie samochodu osobowego przez ponad 2 tygodnie po terminie zapłacimy karę 4500 zł.

W ślad ze energią elektryczną wzrosną ceny żywności. W tym sektorze brakuje rąk do pracy, więc pracownikom trzeba zapłacić więcej, co znów przełoży się na wysokość cen. Najgorzej będzie z cenami pieczywa, jajek, drobiu i mięsa, czyli w zasadzie codziennych, powszechnych produktów. Podwyżki mogą oscylować nawet w okolicach 20 proc., ale na przykład ziemniaki zdrożeją o połowę.  Bardzo bolesna dla wielu osób będzie podwyżka cen piwa. Przez słabe zbiory jęczmienia, jego zapasy spadły do najniższego poziomu od 35 lat. Ceny hurtowe trunku wkrótce wzrosną. Z rzeczy nie mniej niezbędnych do życia - wzrośnie cena papieru toaletowego ze względu na zwiększenie kosztów produkcji.

Trochę przepowiedni...

Niektórzy podobno już wiedzą, co zdarzy się w tym roku, a nawet wiedzieli o tym przed wieloma laty. Na przykład według przepowiedni Baby Vangi, 2019 rok ma być czasem krachu gospodarczego w Europie. Donald Trump ma zapaść na chorobę, która pozbawi go słuchu i doprowadzi do uszkodzenia mózgu, a na życie Putina ma się targnąć jeden z ochroniarzy. A znów Nostradamus przepowiedział III wojnę światową, która rozpoczęła się już pod koniec 2018 roku.

Co się rzeczywiście zdarzy i czy wszystkie te ponure scenariusze się sprawdzą, dowiemy się dopiero za około 350 dni.

Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE