Nowych gospodarzy sołectw w gminie Cmolas poznaliśmy po niedzielnych (11 sierpnia) wyborach. W Cmolasie mieliśmy troje kandydatów. Byli to Marcin Blicharz, Agata Drapała i Andrzej Wieczerzak. Decyzją mieszkańców szefem sołectwa został pierwszy z wymienionych, który będzie reprezentował Cmolas przez najbliżej pięć lat - do kolejnych wyborów.
Był pan jedną z trzech osób, które starały się o tę funkcję. Co skłoniło pana do podjęcia decyzji o kandydowaniu na stanowisko sołtysa Cmolasu?
- Przede wszystkim moją decyzję o kandydowaniu na stanowisko sołtysa Cmolasu motywowała fascynacja tą miejscowością. Cmolas to miejsce pełne wspaniałych ludzi i inspirujących pomysłów. Niestety, często działamy jako indywidualiści, a ja wierzę, że współpraca na każdym szczeblu jest kluczem do sukcesu. Chcę być osobą, która połączy różne pokolenia, abyśmy wspólnie mogli uczynić Cmolas jeszcze piękniejszym, silniejszym i bardziej rozpoznawalnym miejscem.
Dla mieszkańców to duża zmiana. Przez ponad 20 lat tę funkcję pełnił Krzysztof Sochacki. Czego mogą spodziewać się po nowym gospodarzu? Jakie ma pan priorytety?
- Moje priorytety to aktywność, mobilność i rozmowy. Niejednokrotnie będę prosił też o wsparcie i zaangażowanie, bo uważam, że współpraca jest kluczowa. Mogą również liczyć na to, że ich wkład i zaangażowanie będą doceniane. Moim priorytetem jest budowanie silnej i zintegrowanej społeczności.
Pomarzmy trochę. Gdyby miał pan nieograniczone fundusze dla swojego sołectwa, co zmieniłby pan w Cmolasie w pierwszej kolejności?
- Zaznaczę od tego, że to nie mój pomysł, ale jest tak świetny, że chętnie bym się pod nim podpisał obiema rękami. Przedstawił mi go kolega podczas przypadkowego spotkania, które miało trwać pięć minut, a przeciągnęło się na półtorej godziny.
Gdybym miał nieograniczone fundusze, postawiłbym na rozbudowę Ośrodka Wypoczynku i Rekreacji w Cmolasie, tworząc nowoczesną bazę hotelową, która przyciągnęłaby najlepsze kluby sportowe na zgrupowania.
Dodatkowo, z nieograniczonym budżetem zapewniłbym, aby wszystkie zajęcia dla dzieci i młodzieży były bezpłatne. To byłaby ogromna inwestycja w przyszłość naszej społeczności.
Jakie działania planuje pan podjąć, aby młodsze pokolenia bardziej angażowały się w życie społeczne Cmolasu? Czy jest taka potrzeba?
- Zdecydowanie widzę potrzebę większego zaangażowania młodszych pokoleń w życie społeczne Cmolasu, ale jeszcze bardziej odczuwam konieczność promowania tego, co już robi nasza młodzież. Mamy naprawdę wspaniałą, zaangażowaną młodzież, ale jej działania często pozostają niezauważone poza wąską grupę osób bezpośrednio zaangażowanych w dane przedsięwzięcie.
Musimy dać młodym ludziom więcej szans na pokazanie swoich umiejętności i kreatywności, a także zadbać o to, by ich osiągnięcia były szerzej promowane i doceniane. To pozwoli w pełni wykorzystać ich potencjał i zachęcić do jeszcze większego zaangażowania.
Co uważa pan za największy atut sołectwa, który chciałby pan promować na zewnątrz?
- Za największy atut naszego sołectwa uważam ludzi – jednostki, które tworzą naszą społeczność. Kiedy odwiedzam domy mieszkańców, jestem zafascynowany ich prywatnymi bibliotekami i tym, co czytają. To, jakie książki wybierają, wiele mówi o ich marzeniach, planach i ambicjach. Rozmowy o ich pasjach, które często są ukryte w pokojach czy gabinetach, sprawiają, że te wizyty stają się nie tylko interesujące, ale też niezwykle inspirujące.
Gdy zapraszają mnie do swoich warsztatów, biur, do swojego prywatnego świata, jestem pełen podziwu. To, co robią i jak to robią, wywołuje u mnie głębokie wrażenie. Chciałbym, aby to, co mieszkańcy Cmolasu tworzą dla siebie i innych, było szerzej promowane. Nasza społeczność skrywa wspaniałych ludzi, a ich osiągnięcia i pasje nie mogą pozostawać jedynie w naszych czterech ścianach – muszą być widoczne na zewnątrz."
Tabliczka z nazwą funkcji już wisi na ścianie pana domu?
- Nie, tabliczka z nazwą funkcji jeszcze nie wisi na ścianie mojego domu, ale mogę zapewnić, że zdecydowana większość mieszkańców już wie, gdzie mieszkam.
Fot. Archiwum prywatne
Kim jest Marcin Blicharz ?
Nowy sołtys Cmolasu to działacz społeczny, lat 42. Żonaty, ojciec dwojga dzieci. Od sześciu lat pełni funkcję prezesa Klubu Sportowego Tempo Cmolas. Zakochany w swojej miejscowości, pasjonat literatury i rozmów z ludźmi. Znany ze swojego optymizmu, poczucia humoru i zdrowego dystansu.
Wyniki wyborów na sołtysa Cmolasu 2024
- Marcin Blicharz - 222 głosy
- Agata Drapała - 156 głosów
- Andrzej Wieczerzak - 19 głosów
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.