Przy krajowej "dziewiątce" znajduje się odcinek łączący Hadykówkę z Cmolasem, tak zwany Konotopy. Małgorzata Marut, przedstawicielka mieszkańców z Hadykówki, napisała interpelację do cmolaskiego urzędu w sprawie braku oświetlenia tego odcinka. - To w znacznym stopniu utrudnia mieszkańcom komunikację - uzasadnia. - Z moich obserwacji wynika, że jest tam niebezpiecznie, zwłaszcza porą zimową. Podkreślić należy, że jest to dla mieszkańców trasa komunikacyjna bardzo uczęszczana, zarówno przez młodzież szkolną, jak i osoby starsze, które często dojeżdżają rowerami do kościoła - nadmienia radna.
Małgorzata Marut zwraca również uwagę na to, że mieszkańcy jeżdżą tamtędy rowerami z pracy do domu, np. z drugiej zmiany. - Zwracam się z prośbą o informację, czy istnieje możliwość wykonania oświetlenia ulicznego na wymienionym odcinku. Jak długi byłby czas realizacji budowy oświetlenia? - dopytuje, dodając, że celem danej inwestycji będzie poprawa bezpieczeństwa mieszkańców obydwu sołectw i nie tylko.
Co na to Urząd Gminy w Cmolasie? Sprawę wyjaśnił Lesław Budzisz, zastępca wójta. - Informuję, że wykonanie oświetlenia ulicznego wymaga opracowania kompletnego projektu technicznego. Ponadto uzgodnienia z zarządcą drogi, w tym przypadku z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad - odpowiadał Budzisz. - Nadmieniam, że jednoznacznie nie można określić czasu realizacji budowy oświetlenia ulicznego, ponieważ potrzeba czasu na wykonanie projektu, jego uzgodnienie, zawarcie porozumienia pomiędzy gminą Cmolas a generalną dyrekcją, a następnie wystąpienie do wojewody podkarpackiego o wydanie pozwolenia na budowę. Wyżej wymieniona inwestycja wiąże się niejednokrotnie z terminami, na które gmina nie ma wpływu - podkreśla przedstawiciel urzędu.