Właśnie w ten sposób mieszkanka naszego powiatu, która odebrała telefon od fałszywego pracownika banku, straciła kilkanaście tysięcy złotych. Policjanci pracują nad ustaleniem sprawców tego przestępstwa.
ZOBACZ TAKŻE: Szynobusem z Rzeszowa do Kolbuszowej co 30 minut
- Kilka tygodni temu, do kolbuszowskiej jednostki, zgłosiła się mieszkanka powiatu kolbuszowskiego, która złożyła zawiadomienie o oszustwie. Z jej relacji wynikało, że padła ofiarą „spoofingu”. Spoofing to nowa metoda wyłudzania danych wrażliwych lub pieniędzy. Polega na wykorzystaniu oprogramowania do zmiany numeru telefonicznego lub nazwy dzwoniącego połączenia, które widzi na wyświetlaczu swojego telefonu je odbierający
- wyjaśnia kom. Jolanta Skubisz-Tęcza, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej.
41-latka powiadomiła, że skontaktował się z nią telefonicznie mężczyzna podający się za pracownika banku, który poinformował, że bank odnotował próbę nielegalnego przelewu z jej rachunku bankowego i konieczne jest przelanie pieniędzy na nowy bezpieczny rachunek. Mężczyzna uprzedził, że do 41-latki zadzwoni pracownik, który pomoże jej bezpiecznie przeprowadzić transakcje.
- Oczywiście za kilka minut kobieta odebrała telefon, którego numer był tożsamy z numerem jej banku. W kolejnych krokach mężczyzna poprosił kobietę o zainstalowanie aplikacji do zdalnej weryfikacji typu QuickSupport. Instruowana przez oszusta kobieta, wierząc, że przelewa swoje oszczędności na nowe konto, straciła kilkanaście tysięcy złotych
- dodaje przedstawicielka kolbuszowskiej policji.
Policjanci pracują nad ustaleniem sprawców tego oszustwa.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.