Prokuratura zarzuca mu popełnienie trzech przestępstw pozbawienia wolności, a następnie doprowadzenia do obcowania płciowego pokrzywdzonych, wbrew ich woli, używając przy tym przemocy, jak również niszczenia mienia, oraz jednego przestępstwa usiłowania doprowadzenia do obcowania płciowego pokrzywdzonej, wbrew jej woli i przy użyciu przemocy. O sprawie Artura R. pisaliśmy tutaj: Mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego miał zgwałcić kobietę. Czy to nie jedyna jego ofiara?
Dodatkowo Arturowi R. zarzucono popełnienie przestępstw kierowania gróźb pozbawienia życia wobec pokrzywdzonych i kierowania gróźb pozbawienia życia w celu utrwalenia wizerunku nagiej pokrzywdzonej w trakcie czynności seksualnej, oraz przestępstw przywłaszczenia i ukrywania dokumentów stwierdzających m. in. tożsamość innych osób.
- W toku realizowanych czynności ustalono, iż Artur R. dopuszczając się przestępstw przeciwko wolności seksualnej, zachowywał się podobnie, działał w sposób przemyślany i zaplanowany, umawiał się w celach towarzyskich, początkowo płacił za usługę seksualną, a następnie bił pokrzywdzone, podduszał, szarpał, dalej po zgwałceniu i wymuszeniu innych czynności seksualnych, zabierał pieniądze oraz bieliznę, którą traktował jak trofeum. Za każdy z zarzucanych czynów Arturowi R. grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności
- relacjonuje prokurator Krzysztof Ciechanowski, rzecznik prasowy rzeszowskiej prokuratury.
W jednym z przypadków Artur R. podstępem, pod pretekstem szukania konkretnej ulicy w Rzeszowie, zwabił jedną z pokrzywdzonych do samochodu, po czym wywiózł ją do budynku firmy położonej w jednej z podrzeszowskich miejscowości, gdzie używając przemocy, wyrwał jej telefon, którym rzucił o podłogę, dokonując jego uszkodzenia, a następnie szarpiąc pokrzywdzoną, dusząc i policzkując, zdarł z niej ubranie i bieliznę, a następnie używając siły fizycznej, zmusił ją do odbycia stosunku płciowego.
Na wniosek Prokuratury, postanowieniem z 20 lipca 2020 roku, Sąd Rejonowy w Rzeszowie zastosował wobec podejrzanego Artura R. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, którego stosowanie jest aktualnie przedłużone do dnia 11 października 2021 roku.
Artur R. przesłuchany kilkukrotnie w charakterze podejrzanego, ostatecznie nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Sprawcy za popełnienie zarzucanych mu czynów grozi kara łączna do 20 lat pozbawienia wolności.
Artur R. nie był dotychczas karany.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.