Mieszkania na sprzedaż w Kolbuszowej
Podczas poniedziałkowej (23 października) sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej samorządowcy wyrazili zgodę na przystąpienie do Społecznej Inicjatywy Mieszkaniowej Ziemi Podkarpackiej (SIM). Współudziałowcami spółki do tej pory były Krajowy Zasób Nieruchomości, gmina miasto Rzeszów i gmina Nowa Dęba. Teraz dołączy do nich również gmina Kolbuszowa. Wspólnym cel to budowa mieszkań pod wynajem dla mieszkańców.O tym, że blok z lokalami pod wynajem jest w mieście potrzebny, mówił w trakcie obrad burmistrz Jan Zuba. Przypomniał, że w ciągu ostatnich lat na terenie Kolbuszowej działało kilku deweloperów i powstało ponad 300 mieszkań na sprzedaż. Żaden z nich nie była jednak zainteresowany stworzeniem oferty pod wynajem.
- Natomiast gminy nie stać na to, żeby z własnych pieniędzy wybudować budynek komunalny. Oznaczałoby to ogromne obciążenie finansowe, a przecież wiemy, ile mamy zaplanowanych inwestycji czy to drogowych, czy kanalizacyjnych
- powiedział burmistrz Zuba.
Na działce przy ul. Wojska Polskiego w Kolbuszowej ma powstać blok komunalny z mieszkaniami pod wynajem. Fot. polska.e-mapa.net
Mieszkania do wynajęcia w mieście
Kiedy pojawiła się propozycja przystąpienia do spółki, urzędnicy zdecydowali się na jej rozważenie. Działką, którą potencjalnie brano pod uwagę, jest nieruchomość położona przy ul. Wojska Polskiego w Kolbuszowej. Sąsiadujący z nią grunt gmina sprzedała za ponad 3 mln zł deweloperowi. Docelowo, w najbliższych latach, powstanie tam 140 mieszkań na sprzedaż.Blok wybudowany przez SIM miałby liczyć 40-45 mieszkań. Jak podkreślano kilkakrotnie podczas sesji, nie byłoby to mieszkania socjalne, a komunalne.
- Widzimy, jak miasto się rozwija. Przybywa mieszkańców. Zależy nam na tym, żeby przyciągnąć kolejne osoby. Nie tylko te, które stać na kredyt czy zakup mieszkania za gotówkę. Chcemy umożliwić im osiedlenie się tutaj poprzez wynajem mieszkania
- dodał burmistrz Kolbuszowej.
Blok ma zostać wybudowany na kolbuszowskim osiedlu mieszkaniowym:
Wkład własny i miesięczny czynsz
Krzysztof Wójciki, wiceprzewodniczący rady, zwrócił uwagę na to, że SIM jest uzupełnieniem Towarzystwa Budownictwa Społecznego, które funkcjonuje np. w Tarnobrzegu.
- Powstają mieszkania pod wynajem, gdzie mamy gwarancję, że nie usłyszymy od najemcy, że za trzy miesięcy trzeba zwolnić lokal, bo dziecko ze studiów wraca i będzie tu mieszkać, lub ma najemcę, który zapłaci więcej
- mówił radny Wójcicki.
Samorządowiec podkreślił, że plusem jest to, że mieszkania, które powstaną w ramach SIM, najemca będzie mógł po 10-15 latach wykupić na własność lub odsprzedać wskazanej przez siebie osobie.
- Z pewnością nie będą to mieszkania dla osób, które nie mają pieniędzy. Na samo wejście potrzebne będzie ok. 100 tys. zł - część na wkład własny a reszta na urządzenie lokum. Dostaniemy mieszkanie z drzwiami i położonymi najtańszymi płytkami, a koszt w dzisiejszych czasach jego urządzenia to ok. 60 tys. zł plus comiesięczny czynsz w wysokości 1000-1100 zł
- wyliczał Krzysztof Wójcicki.
Radny: To nie są mieszkania dla osób ubogich
- To nie ma nic wspólnego z mieszkaniami socjalnymi. To nie jest dla osób ubogich. Trzeba mieć spory poziom dochodów
- podkreślał z kolei radny Mirosław Kaczmarczyk, który przyznał, że ma jedno zastrzeżenie.
- Nie odpowiada mi to, że przeznaczamy na ten cel naszą najlepszą działkę w mieście. Jedyną chyba w centrum, jaka została
- stwierdził.
Burmistrz przypomniał samorządowcowi, że nieruchomość ta przeznaczona jest pod rozwój budownictwa mieszkaniowego.
- Co można innego wymyślić na działce o pow. 36 arów? Na terenie miasta nie brakuje nam terenów. Mamy 70 hektarów, które sukcesywnie uzbrajamy
- dodał włodarz gminy.
Skąd pieniądze na budowę bloku w Kolbuszowej?
W październikowej sesji wziął udział Janusz Ramski, prezes spółki. Wyjaśnił on, skąd miałby pochodzić pieniądze na sfinansowanie budowy bloku w Kolbuszowej.Mówiąc w skrócie, gmina ma możliwość pozyskania kilku milionów złotych z budżetu państwa na ten cel. Z tych pieniędzy opracowywana jest m.in. koncepcja inwestycji, przygotowany zostaje kosztorys, a następnie projekt budowlany. SIM może otrzymać też kredyt na preferencyjnych warunkach udzielony przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Będzie on spłacany w późniejszych latach z czynszu opłacanego przez mieszkańców.
Nabór najemców przeprowadzi gmina wspólnie ze spółką. Osoby, które zdecydują się na zamieszkanie w bloku, będą musiały wpłacić wkład własny. Wstępnie mówi się o 20-25 proc. wartości mieszkania. Sama budowa miałaby trwać około 18 miesięcy.
Przy wyborze najemców będą obowiązywać kryteria m.in. dochodowe. Pierwszeństwo będą miały też osoby wychowujące przynajmniej jedno własne lub przysposobione dziecko.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.