Mowa, chociażby o wymianie dokumentów takich jak prawo jazdy czy dowody rejestracyjne pojazdów. Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, zaznacza, że sprawa dotyczy jedynie Cmolasu. Inne wioski znajdujące się na terenie cmolaskiej gminy otrzymają drogowskazy z nazwami przysiółków. Na takie rozwiązanie zdecydowały się jako pierwsze Poręby Dymarskie. Wieś ta jest najbardziej "rozsianą" miejscowością w gminie.
Najpierw numery
Wójt Galek podkreśla, że Cmolas wymaga uporządkowania numeracji. Nasz rozmówca zauważa, że wioska dynamicznie rozbudowywała się przez ostatnie 30 lat. - Za dużo jest numerów a,b,c,d czy też przeskoków z małej cyfry na dużą - wyjaśnia włodarz gminy.
Drugim i równie ważnym tematem jest nadanie nazw poszczególnym ulicom w Cmolasie. Z informacji przekazanych od Eugeniusza Galka wynika, że prace rozpoczną się od nowego 2021 roku. Nasz rozmówca podkreśla, że należy się dobrze przygotować do tego przedsięwzięcia. Wspomina on również o konieczności przeprowadzenia konsultacji społecznych wśród mieszkańców Cmolasu.
Wójt Galek zaznacza, że aktualna sytuacja epidemiologiczna jest trudna, stąd konsultacje mogłyby odbyć się również telefonicznie lub mailowo. - Co prawda, mamy telefony, mamy drogę mailową, ale generalnie konsultacje społeczne to możliwość dyskusji i wybrania najlepszego rozwiązania - podkreśla. - Trzeba to dobrze przygotować i jak dobrze pójdzie, to od pierwszych dni stycznia zaczniemy działać - zapewnia szef urzędu.
Koszty za wymianę
Szef gminy pytany przez nas o szacunkowe koszty zaznacza, że trudno na razie o tym mówić, ponieważ wszystko jest w fazie przygotowawczej. Mówi również o dużych zmianach adresowych, ponieważ pojawią się nazwy ulic i często nowe numery domów.
Mieszkańcy muszą liczyć się z tym że będę, musieli wymienić prawo jazdy czy też dowody rejestracyjne, w których zawarte są adresy zamieszkania. Wiąże się to z dodatkowymi kosztami. Jak dowiedzieliśmy się w Starostwie Powiatowym w Kolbuszowej, w wydziale komunikacji, wymiana prawa jazdy to koszt 100,50 zł. Jeżeli chodzi o dowód rejestracyjny wraz z kartą pojazdu, tu również koszt wymiany to około 100 zł. - Trochę to będzie niestety kosztować, o czym trzeba rzetelnie ludzi poinformować - mówi wójt. Jak dodaje nasz rozmówca, gmina Cmolas postara się negocjować ze starostwem cenę za wymianę niektórych dokumentów, jeżeli będzie to możliwe.
Pomysły na ulice
Nie wiadomo jeszcze, ile ulic w Cmolasie otrzyma nowe nazwy. Wójt informuje, że w miejscowości jest ponad 700 numerów oraz ponad trzy tysiące mieszkańców. Jak podkreśla włodarz cmolaskiej gminy, w temacie nadania nazw ulic najważniejsze będą konsultacje społeczne, na których mieszkańcy będą mieli możliwość poddania swoich pomysłów.
Jeżeli sytuacja epidemiologiczna pozwoli, to wieś najprawdopodobniej zorganizuje zebrania wiejskie po to, aby skonsultować wszystkie pomysły.
Drogowskazy u innych
W innych wioskach na terenie gminy Cmolas stanąć mają drogowskazy z nazwami przysiółków. O pomyśle rozmawiamy z Lesławem Lipczyńskim, sołtysem Trzęsówki. Gospodarz wsi jest zdania, że takie oznakowania to dobry pomysł. Chociażby z uwagi na to, że Trzęsówka i domy we wsi nie znajdują się przy głównej drodze, ale są rozsiane. - Mamy kilka przysiółków z nazwami, które są używane od pokoleń. W przyszłym roku będziemy myśleć na ten temat - mówi sołtys.
Oznakowania mają stanąć już w przyszłym roku, a ich sfinansowanie pochodzić ma z pieniędzy z funduszów sołeckich. Sołtys Lipczyński podkreślił, że pieniądze z funduszu sołeckiego na 2021 rok zostały już podzielone. Wspomniał on jednak, że imprezy okolicznościowe we wsi, zaplanowane na przyszły rok, prawdopodobnie się nie odbędą z uwagi na sytuację epidemiologiczną w naszym kraju. Stąd możliwe będą przesunięcia, a co za tym idzie, pieniądze na drogowskazy się znajdą. Gospodarz wsi podkreśla, że pomoże to karetkom, kurierom czy listonoszom z łatwością dotrzeć do celu.
| Jako pierwsi Poręby Dymarskie jako pierwsze i z własnej inicjatywy, wystąpiły z pomyłem postawienia drogowskazów we wsi. Znaki stanęły przy wjazdach do osiemnastu przysiółków wiosną tego roku. Na ten cel wieś wydała około 4 tys. zł, które pochodziły właśnie z funduszu sołeckiego. |
