reklama
reklama

Mężczyzna przejechany przez ciągnik w Weryni

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva.com

Mężczyzna przejechany przez ciągnik w Weryni - Zdjęcie główne

Kolbuszowska policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, po którym przejechał traktor. | foto Canva.com

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIKolbuszowska policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, po którym przejechał ciągnik rolniczy. Zdarzenie miało miejsce w Weryni (gm. Kolbuszowa)
reklama

Do zdarzenia doszło 9 września (poniedziałek) w Weryni (gm. Kolbuszowa).

Kolbuszowska policja otrzymała zgłoszenie o przejechanym przez ciągnik 79-letnim mężczyźnie. Jak wyjaśnił mł. asp. Adrian Kocój, oficer prasowy KPP w Kolbuszowej, mężczyzna wykonywał prace porządkowe na jednej z posesji. Najprawdopodobniej zszedł z traktora i nie zabezpieczył maszyny, która stoczyła się i przejechała starszego mieszkańca powiatu kolbuszowskiego.

Na szczęście wypadek przy pracy nie okazał się być tragiczny w skutkach, jednak dotkliwy dla 79-latka. Trafił on do szpitala ze złamaną nogą.  

Wypadek w Woli Raniżowskiej 

Przypomnijmy, że podczas prac prowadzonych w Woli Raniżowskiej w lutym doszło do wypadku. Jeden z pracowników został uderzony przez betonowy słup. 

Mężczyzna został uderzony i przygnieciony przez słup betonowy. Ratownicy medyczni przetransportowali poszkodowanego do szpitala na dalsze badania.

Pierwszy wypadek w styczniu

Pod koniec stycznia tego roku kolbuszowscy policjanci interweniowali również w jednym z zakładów produkujących folie w Kolbuszowej w związku ze zgłoszeniem dotyczącym wypadku w pracy. Obrażeń ciała doznał wówczas jeden z pracowników. Był to pierwszy taki przypadek w 2024 roku.

Pod lupą inspekcji

Z kolei w roku ubiegłym zgłoszono do inspekcji trzy zdarzenia. Jeden wypadek miał miejsce na terenie firmy w Dzikowcu, zajmującej się obróbką drewna. Tam osoba obsługująca maszynę podczas obsługi doznała obrażeń dłoni.

Kolejny miał miejsce podczas załadunku drewna na terenie Nadleśnictwa Kolbuszowa. Osoba, która znajdowała się na wysokości, w niewyjaśnionych okolicznościach spadła na ziemię i doznała obrażeń nóg. Ostatni wypadek w minionym roku miał miejsce w Kolbuszowej w firmie przy ul. Kolejowej. Jak ustalono, pracownik został uderzony w głowę urządzeniem transportującym.

Zgłaszane do inspekcji pracy 

Jak zaznacza Damian Szczur, inspektor pracy z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Rzeszowie, nieprawidłowości, które zostały stwierdzone, uregulowano środkami prawnymi związanymi z ustawą o prawie pracy (może to być mandat, wniosek o ukaranie do sądu itp.). Wypadek w kolbuszowskim nadleśnictwie nie było natomiast rozpatrywany.

Warto zaznaczyć, że tylko ciężkie, śmiertelne i zbiorowe wypadki są zgłaszane do inspekcji pracy. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama