- Realizacja inwestycji przyczyni się do zmniejszenia natężenia ruchu w centrum Kolbuszowej (szczególnie ruchu ciężarowego), umożliwi skrócenie czasu przejazdu oraz przepustowość drogi i bezpieczeństwo uczestników ruchu - wyliczają same plusy pracownicy Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie.
Nowy termin
Czy tak faktycznie będzie? O tym przekonamy się, gdy łącznik już powstanie. Planowany termin wykonania tej inwestycji to... 31 lipca tego roku. Skąd takie opóźnienie? Jak kilkakrotnie wyjaśniała na naszych łamach Ewa Sudoł - Sikora, rzecznik PZDW w Rzeszowie, przesunięcie terminu rozpoczęcia prac związane jest z wydłużającą się procedurą związaną z uzyskaniem zezwolenia na realizację inwestycji.
- Z informacji, które posiadam, wynika, że prace związane z budową łącznika rozpoczną się po 30 września - powiedziała nam kilka dni temu przedstawicielka zarządu drogi.
Mniej ciężarówek
Jak przyznaje Michał Karkut, sołtys Kolbuszowej Górnej, mieszkańcy sołectwa z niecierpliwością czekają na wykonanie nowej drogi. - Poprawi to komunikację, a dodatkowo działki znajdujące się w pobliżu łącznika automatycznie zyskają na wartości - mówi gospodarz sołectwa.
Nowa droga będzie miała również za zadanie odciążyć kolbuszowski rynek. - Docelowo chcemy, aby jak najmniej ciężarówek przejeżdżało przez centrum miasta - mówi Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.
Włodarz gminy dodaje, że po wykonaniu łącznika mają zostać wprowadzone ograniczenia w ruchu tych pojazdów. Jakie konkretnie? - Będziemy nad tym pracować, gdy inwestycja zostanie już zrealizowana. W 100 proc. nie uda nam się wyprowadzić ciężarówek z miasta, ale będzie ich mniej - dodaje nasz rozmówca.