Julianowi Draganowi, samorządowcowi z Weryni, program obchodów nie do końca przypadł do gustu. - Pytam może tak nieelegancko, ale czy kogoś nie stać, czy nie chce, żeby przed taką uroczystością odbywała się msza święta? - dociekał radny na ostatniej sesji (29 marca).
- Wiadomo, czcimy tych, co zginęli, a najlepszą formą jest modlitwa, tak uważam. Byłoby bardzo zasadne, żeby przy takich uroczystościach taką kolejność zachować - dodał samorządowiec.
- Organizatorem tej uroczystości jest pan starosta, ja nie odpowiem na to pytanie - odparł radnemu Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.
Zapytaliśmy Józefa Kardysia, dlaczego w programie obchodów zabrakło mszy świętej. Jak zauważył starosta, bardzo mała liczba radnych miejskich brała udział w uroczystościach rocznicowych. - Dzisiaj co? Przed wyborami są tacy wyczuleni? - pytał nasz rozmówca.
- Jeżeli radny chce, niech się modli, jak najbardziej. W parafii Wszystkich Świętych mszy jest bardzo dużo, niech pójdzie i się pomodli. Jeżeli będzie 10. rocznica katastrofy smoleńskiej, to jak najbardziej zamówimy mszę świętą w tej intencji - zapewnił Józef Kardyś.
Więcej w aktualnym Korso
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.