reklama
reklama

Kolbuszowa Górna: Samochód sam powiadomił o wypadku, którego nie było. Na ratunek ruszyły służby

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Kolbuszowa Górna: Samochód sam powiadomił o wypadku, którego nie było. Na ratunek ruszyły służby - Zdjęcie główne

System eCall powiadomił automatycznie służby o wypadku samochodu w Kolbuszowej Górnej. | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCIW piątek, 19 stycznia, po godz. 14:30 system eCall powiadomił służby ratunkowe o wypadku w Kolbuszowej Górnej. Do akcji ruszyli strażacy, policjanci i ratownicy medyczni. Jak się okazało, nikt nie potrzebował pomocy. Auto przebywało w tym czasie w jednym z warsztatów samochodowych.
reklama

Jak poinformował nas dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Kolbuszowej, system eCall powiadomił automatycznie służby o wypadku samochodu w Kolbuszowej Górnej. W międzyczasie kolbuszowska policja otrzymała informację, że pojazd jest naprawiany w jednym z warsztatów samochodowych. Alarm okazał się fałszywy.

Zgodnie z decyzją Komisji Europejskiej, począwszy od 1 kwietnia 2018 roku, w Europie wszystkie nowe homologowane modele pojazdów osobowych i dostawczych o masie do 3,5 tony muszą być wyposażone w system eCall. Jest to moduł, który automatycznie wykrywa wypadki drogowe i informuje o nich służby ratunkowe, co ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i przyspieszenie reakcji służb ratunkowych w momencie zagrożenia.

ECall w samochodach przesyła zgłoszenia alarmowe automatycznie po wykryciu wypadku przez czujniki pojazdu, lub mogą być one inicjowane manualnie przez kierowcę lub pasażerów. Takie zgłoszenia są traktowane przez operatorów numerów alarmowych jako zasadne. Szczególnie ważne są one w przypadkach, kiedy rozmowa z osobą w pojeździe potwierdza zdarzenie, lub gdy niemożliwe jest nawiązanie kontaktu głosowego, ale przekazano minimalny zestaw danych, w tym lokalizację.

Jeśli moduł eCall w pojeździe zostanie aktywowany przypadkowo, np. przez naciśnięcie przycisku SOS, operator numerów alarmowych skontaktuje się, by zweryfikować sytuację. W przypadku, gdy sytuacja nie jest nagląca, należy to przekazać operatorowi. Milczenie lub nieodpowiadanie na połączenie będzie interpretowane jako poważne zagrożenie, np. nieprzytomność osób w pojeździe, co skutkować będzie skierowaniem zgłoszenia do służb ratunkowych w celu udzielenia pomocy.

W 2023 roku kolbuszowscy strażacy 85 razy gasili pożary, natomiast 530 razy interweniowali w przypadku miejscowych zagrożeń, czyli działań niezwiązanych z ogniem. Nie zabrakło również alarmów fałszywych - odnotowano 20 przypadków. Rok wcześniej było to odpowiednio 220 pożarów, 599 miejscowych zagrożeń i 15 alarmów fałszywych. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama