reklama
reklama

Kandydaci na posłów Draus, Buczek i Karkut w ogniu pytań. Jaka inwestycja byłaby dla nich priorytetem?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Kandydaci na posłów Draus, Buczek i Karkut w ogniu pytań. Jaka inwestycja byłaby dla nich priorytetem? - Zdjęcie główne

Kandydaci na posłów Draus, Buczek i Karkut w ogniu pytań. Co ze służbą zdrowia?

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WIADOMOŚCISiedmiu kandydatów z powiatu kolbuszowskiego startuje w wyborach parlamentarnych do Sejmu RP. Kandydatom na posłów zadaliśmy pytania związane z naszym regionem.
reklama

W kolejności alfabetycznej są to Tomasz Buczek (Konfederacja Wolność i Niepodległość), Zbigniew Chmielowiec (Prawo i Sprawiedliwość), Ewa Draus (Prawo i Sprawiedliwość), Józef Fryc (Nowa Lewica) Michał Karkut (Platforma Obywatelska) oraz Waldemar Zarębski (Konfederacja Wolność i Niepodległość).

Mimo niechęci ze strony niektórych kandydatów do udziału w debacie zdecydowaliśmy się umożliwić im zaprezentowanie swoich poglądów na łamach Korso. 

Pytania otrzymała Ewa Draus i Tomasz Buczek, którzy byli gotowi na spotkanie na żywo przed kamerą. Przesłaliśmy je także to Michała Karkuta i Józefa Fryca. Kandydat Nowej Lewicy nie przesłał nam odpowiedzi.

Kandydaci, odpowiadając na pytania związane z powiatem kolbuszowskim, przy każdym z nich musieli zmieścić się w 1000 znaków ze spacjami. Otrzymali je w poniedziałek (9 października) o godz. 11 i mieli dokładnie 24 godziny na przesłanie swoich odpowiedzi. 

Pierwsze pytanie zadane kandydatom brzmi: 

W jaki sposób zamierza pani/pan poprawić dostęp do opieki zdrowotnej dla mieszkańców naszego powiatu, zwłaszcza jeśli chodzi o specjalistyczne usługi medyczne?

Ewa Draus - Prawo i Sprawiedliwość

- Zapewnienie usług medycznych wysokiej jakości dla mieszkańców to troska wszystkich, wymagająca długookresowych działań rządu i samorządu. Głównym problemem jest mała liczba lekarzy w stosunku do potrzeb. Działania w tym zakresie to rozwój kierunków medycznych w szkołach wyższych, Uniwersytet Rzeszowski opuściły dopiero dwa roczniki absolwentów i potrzeba czasu na ich specjalizacje. Samorządy fundują im dodatkowe stypendia z warunkiem ich odpracowania po studiach, tak jak województwo przyjęło to rozwiązanie dla rzadkich specjalizacji lekarskich. Drugi problem to wysokiej jakości sprzęt medyczny, karetki pogotowia i rozwój nowych usług medycznych, na które rząd PIS przeznacza duże fundusze. Ponadto potrzebne są ośrodki zdrowia w terenie i ułatwianie dostępu do diagnostyki oraz programów profilaktycznych, rehabilitacyjnych.

 

Tomasz Buczek - Konfederacja Wolność i Niepodległość

- PiS, PO, LEWICA, PSL uważają, że należy dołożyć więcej pieniędzy do polskiego systemu opieki zdrowotnej. Absurd! To jak dolewanie wody do dziurawego wiadra! Tylko Konfederacja mówi, że należy rozbić monopol NFZ-u i poprawić konkurencyjność na rynku ubezpieczycieli. Element konkurencyjności spowoduje lepsze i tańsze oferty leczenia z wyższym jego standardem. To do pacjenta będzie należała decyzja, czy zostaje w NFZ, czy będzie mógł za darmo leczyć się u prywatnych podmiotów, za które dzisiaj wizyty musi zapłacić z własnego portfela. Konfederacja jako jedyna dzisiaj mówi o tym, iż polskie szpitale powinny być w pierwszej kolejności dla polskich pacjentów, a nie dla obywateli np. Ukrainy, którzy leczą się na nasz koszt. Mieszkańcy Podkarpacia często opowiadają mi, że cudzoziemcy mają łatwiejszy dostęp do lekarzy specjalistów niż Polacy. PiS nie ma pomysłu na reformę opieki zdrowotnej. Nie zrobiono nic przez 8 lat, a kolbuszowski szpital nie ma żadnej długoletniej strategii. Zmieńmy to!

Michał Karkut - Koalicja Obywatelska

- Kolbuszowski szpital nie cieszy się dobrą opinią od wielu lat. Wystarczy poczytać opinie w internecie, na lokalnych forach. Znajomi lekarze w większości mówią to samo, podobnie jak pielęgniarki i pozostały personel. W tym szpitalu problemem jest dyrektor, to on zniechęcił do pracy tutaj wielu świetnych specjalistów. Od zmiany na tym stanowisku należy rozpocząć reformę. Gdy będzie inna atmosfera, to zmieni się nastawienie mieszkańców do tej placówki. W tym szpitalu 8 lat temu przyszedł na świat mój syn, chwilę po tym oddział ginekologiczno-położniczy został zlikwidowany. Protestowaliśmy przeciwko temu, jednak rządzące w powiecie Prawo i Sprawiedliwość było nieczułe na potrzeby mieszkańców, z zwłaszcza kobiet. Patrzył na to lokalny poseł i nie kiwnął palcem. Ten oddział trzeba reaktywować w pierwszej kolejności.


Z jakich pana zdaniem planowanych inwestycji na terenie powiatu kolbuszowskiego należałoby zrezygnować, a na jakich działaniach należałoby się skupić, aby nasz region się rozwijał?

Tomasz Buczek

- Na początku chciałem Państwu przekazać, że moi konkurenci w wyborach parlamentarnych z Kolbuszowej: poseł Chmielowiec i radni Fryc i Karkut, wszyscy razem solidarnie odmówili debaty wyborczej. Dlaczego? Ponieważ ukazałbym, że ich formacje w gruncie rzeczy niczym się nie różnią. W sejmie w wielu kluczowych głosowaniach politykę PiS-u popierali także politycy Lewicy i PO. A były to głosowania ze szkodą dla interesu polskiego podatnika. Tak samo zresztą jak miało to miejsce w kolbuszowskim samorządzie, gdzie lokalne porozumienie radnych PiS-u i panów Karkuta i Fryca chciało podnieść sobie diety radnych.

Co do meritum pytania (mam tylko 1000 znaków na odp.) - odpowiedź jest prosta. Należy zrezygnować z budowy parkingu wielopoziomowego, który obciąży budżet gminy Kolbuszowa, a samorządy, szukając pieniędzy, będą podnosić podatki i opłaty za wodę czy śmieci. Priorytetem powinna być budowa zjazdu z autostrady w Czarnej Sędziszowskiej - niespełniona obietnica polityków PiS, m.in. pani Ewy Draus.

Ewa Draus

- Rozwój powiatu kolbuszowskiego jest zdeterminowany dobrą komunikacją drogową i kolejową z największymi miastami stanowiącymi ośrodki wzrostu gospodarczego, skupiającymi innowacyjność, potencjał akademicki, usługi wyższego rzędu. Kolbuszowa położona jest przy drodze krajowej nr 9 i bliskości kilku węzłów autostradowych oraz lotniska jest ważnym atutem dla inwestorów. Należy wykorzystać szanse położenia, zadbać o dobre, bezpieczne połączenia drogowe, rozwijać kolej aglomeracyjną. Ponadto uzbrajać tereny pod przemysł i wspierać rodzimych przedsiębiorców, rozwijać współpracę z parkiem naukowo technologicznym w Rzeszowie, strefami przemysłowymi w Nowej Dębie i Stalowej Woli. Ziemia kolbuszowska to atrakcyjne miejsce do zamieszkania, a powstające nowe osiedla, potrzebują żłobków, przedszkoli, szkół, przychodni i szpitala. Poprawa jakość życia poprzez miejsca rekreacji, rozwoju domów kultury oraz edukacji. Nasz powiat posiada także duży potencjał przyrodniczy i kulturowy, który jest bogactwem.

Michał Karkut

- Nie są mi znane żadne inwestycje centralne, jakie mają mieć miejsce na terenie naszego powiatu, z wyjątkiem obwodnicy Kolbuszowej i nowego przebiegu drogi krajowej nr 9. Z tej inwestycji jednak bym nie rezygnował, gdyż kolbuszowskie korki są już znane w całym województwie. To inwestycja, na którą czeka cała gmina. Poprawa komunikacji to kwestia bardzo istotna w dzisiejszych czasach. Ludzie coraz częściej szukają pracy z dala od miejsca zamieszkania, a szybkie dotarcie np. do Stalowej Woli, Tarnobrzega czy Połańca powinno być łatwe. Nie każdy przecież może pracować zdalnie z domu. Kolejną kwestią jest szkolnictwo. W to należy inwestować. Patrząc przez pryzmat mojej gminy, należy zaktualizować siatkę szkół podstawowych jak również przeanalizować ofertę powiatowych szkół średnich i dostosować je do zmieniającego się zapotrzebowania na rynku pracy. Dzięki temu nasze dzieci i młodzież wejdą bez problemu na dalszy szczebel edukacji i rozwiną swoje zainteresowania.


Tomasz Buczek

- Jeśli mieszkańcy miasta i gminy Kolbuszowa oraz powiatu kolbuszowskiego zdecydują, że mam być ich reprezentantem w Parlamencie RP, to będzie to dla mnie wielki zaszczyt i zobowiązanie do pełnienia służby publicznej w interesie lokalnej społeczności. Mogę zadeklarować, że pierwszymi działaniami, jakie podejmę, będzie kontrola poselska w miejskiej spółce komunalnej. Ta spółka to swoisty paśnik dla partyjniaków, którzy żerują na publicznych pieniądzach. Gmina zleca tej spółce zadania z "wolnej ręki" po pieniądzach, o jakich żadna prywatna firma nie ma szans nawet pomarzyć, żeby wygrać przetarg. Doprowadza ta niegospodarność do braków funduszy w budżecie gminy. Następstwem tego jest łatanie dziury budżetowej przez radnych i burmistrza podwyżkami: m.in. podatki: rolny, od transportu, nieruchomości oraz opłatami za wodę czy śmieci. Moim priorytetem będzie rozbicie miejscowych układów, za czym pójdzie obniżka kosztów życia. Tańsza opłata za odbiór śmieci i tańsza opłata za wodę jest możliwa.

Ewa Draus

- Wybór na posła RP otworzy dla mnie możliwości wspierania rozwoju powiatu kolbuszowskiego na poziomie krajowym i samorządowym. Na początku podejmę sprawy obwodnicy Kolbuszowej i Nowej Dęby oraz DK 9, z możliwością jej rozbudowy do drogi ekspresowej i włączenia do węzłów Via Carpatia, autostrady oraz przyśpieszenia prac nad usprawnieniem dojazdu do węzła A4 w Sędziszowie drogami samorządowymi. Ponadto deklaruję współpracę z samorządami gminnymi w realizacji ich planów inwestycyjnych dla poprawy jakości życia mieszkańców oraz pomoc dla szpitala w Kolbuszowej. Moją pasją jest kultura lasowiacka, która odgrywa ważną rolę w życiu regionu i będę wspierać jej rozwój i promocję. Natomiast jako nauczyciel akademicki znam wartość dobrej edukacji, potrzeby nowoczesnych szkół dla dzieci i młodzieży powiatu kolbuszowskiego. Pracując nad wojewódzkimi strategiami i programami rozwoju, wiem, jak rozwiązywać problemy i gdzie szukać potrzebnych funduszy.

Michał Karkut

- Od 2010 roku jestem aktywnym samorządowcem. Dzięki temu znam bolączki naszych lokalnych społeczności. Z pewnością tymi problemami chciałbym się zajmować. W Sejmie duży nacisk kładłbym na reformę finansów samorządu terytorialnego, aby w sytuacjach, gdy nakłada się na gminę dodatkowe zadania, szły za tym również wymierne środki finansowe. Przykładem niech będzie szkolnictwo podstawowe w gminach. To zadanie państwa, a przecież gmina musi wydawać ze swojego budżetu dziesiątki milionów złotych, żeby je finansować. Należy też tak skonstruować system dotacji dla samorządów, aby przejrzystość zasad nie podlegała dyskusji. Obecnie dotacje dla samorządów dostają w głównej mierze gminy, gdzie rządzą przychylni władzy wójtowie, a zadaniem posła z PiS-u jest wręczyć tekturowy czek i zrobić sobie zdjęcie. Rolą posła jest tworzenie dobrego prawa. O tym zapominają obecnie rządzący. Jako poseł wspierałbym wysiłki samorządów powiatu kolbuszowskiego o zjazd z autostrady na wysokości Czarnej Sędziszowskiej.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Zarejestruj się w serwisie, aby korzystać z rozszerzonych możliwości portalu m.in. czytać ekskluzywne materiały PREMIUM dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników i prowadzić dyskusję na portalowym forum i aby Twoje komentarze były wyróżnione.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama