Podkarpaccy łowcy burz informują, że południowa i południowo-wschodnia część kraju znajdzie się w zasięgu dobrze uwodnionego niżu genueńskiego. Na Podkarpaciu oznacza to dynamiczne i szybko zmieniające się warunki – od deszczu, przez opady mieszane, po mokry śnieg.
Powiat kolbuszowski również w strefie zagrożenia
Jak wynika z udostępnionych grafik, powiat kolbuszowski znajduje się w strefie oznaczonej kolorem żółtym, czyli obejmującej pierwszy stopień zagrożenia intensywnymi opadami oraz silnym wiatrem. To jeden z wielu powiatów regionu objętych alertem.
Co nas czeka?
Zgodnie z komunikatem:
- od godzin przedpołudniowych pojawią się intensywne opady deszczu,
- po południu nastąpi gwałtowny spadek temperatury,
- deszcz zacznie przechodzić w opady marznące, mieszane i mokry śnieg,
- w nocy możliwe będzie lokalne zamarzanie nawierzchni,
- silniejszy wiatr może powodować zawieje i zamiecie śnieżne,
- na południu regionu ciężki, mokry śnieg może łamać gałęzie i powodować przerwy w dostawach prądu.
reklama
Sytuację dodatkowo pogorszy pochodzenie konwekcyjne opadów, co oznacza, że miejscami mogą być one bardziej intensywne niż prognozowane średnie wartości.
- Opady deszczu: większość Podkarpacia, w tym powiat kolbuszowski, objęta jest 1. stopniem zagrożenia, czyli 30–50 mm opadów.
- Wiatr: północ regionu (w tym powiat kolbuszowski) w strefie spodziewanych porywów 50–70 km/h.
- Śnieg: największe ilości prognozowane są na południu; w centralnej i północnej części województwa (także Kolbuszowa) możliwe oblodzenia.
Ostrzeżenie obowiązuje do wtorkowego poranka
Burze Podkarpacia zwracają uwagę, że choć północ województwa nie będzie mierzyć się z tak intensywnymi opadami śniegu jak Bieszczady czy Beskid Niski, to lokalne oblodzenia mogą być groźne szczególnie dla kierowców.reklama
Zagrożenie wyładowaniami atmosferycznymi określono jako marginalne, jednak ryzyko trudnych warunków na drogach jest wysokie. Serwis apeluje o ostrożność zwłaszcza w terenie leśnym oraz podczas jazdy w godzinach nocnych i porannych.
Grafiki z komunikatem (z: Burze Podkarpacia - Facebook):
Komentarze (0)