Nie od dziś słyszy się narzekania kierowców, którym wiele trudności przysparza wydostanie się z ulicy Jana Pawła II na ulicę Obrońców Pokoju. Słaba widoczność, blokowanie ruchu przez innych kierujących to tylko niektóre zarzuty. - Najgorzej jest rano, kiedy rodzice odwożą swoje dzieci do szkoły, a ludzie jadą do pracy. Ulica Obrońców Pokoju jest zupełnie zakorkowana, bo wiadomo, każdy chce odwieźć swoją pociechę pod same drzwi szkoły i czasem wyjechanie z Jana Pawła II to naprawdę wielki wyczyn – powiedział nam jeden z kierowców. - Łatwiej mają jeszcze ci, którzy chcą jechać w stronę szpitala. Gorzej ci, którzy chcą wydostać się w stronę miasta. Czasem naprawdę trzeba czekać nawet 10 minut – dodał mężczyzna.
Więcej w 4 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie