Miał ułatwić dojazd do pól i lasów, a stał się źródłem sporów. Mowa o przejeździe kolejowo-drogowym w Majdanie Królewskim. Zamiast sygnalizacji świetlnej jest szlaban zamknięty na trzy kłódki. Problem w tym, że kluczy - zdaniem PLK - nie można pożyczać. Temat szczegółowo opisywaliśmy w artykule: Torowisko w Majdanie Królewskim kością niezgody. W tle spory i donosicielstwo. Mieszkańcy chcą zmiany kategorii przejazdu
PKP PLK: Nie zostaliśmy poinformowani
Ostatnio w mailu do naszej redakcji przedstawiciele PKP PLK tłumaczyli, że nie zostali poinformowani przez urząd gminy o upublicznieniu drogi. Sęk w tym, że gmina twierdzi coś znacznie innego.
- Ewentualna zmiana kategorii przejazdu, czyli udostępnienie go wszystkim użytkownikom drogi, byłaby możliwa po przekazaniu do PLK SA uchwały rady gminy o zmianie statusu drogi, następnie po przeanalizowaniu warunków panujących na przejeździe kolejowo-drogowym i zapewnieniu finansowania dla budowy właściwych zabezpieczeń
- poinformował rzecznik prasowy PKP PLK redakcję Korso.
Wójt: Gmina wysłała pismo
O stanowisko do sprawy poprosiliśmy Jerzego Wilka, wójta majdańskiej gminy. Ten poinformował nas, że w 2019 roku ta wystąpiła z pisemnym wnioskiem do PKP PLK o zmianę kategorii przejazdu z F na D.Włodarz podkreśla, że piśmie gmina poinformowała, że droga została przebudowana i uchwałą z 24 lipca 2018 roku rady gminy zaliczona do kategorii dróg gminnych. Samorząd na czele z wójtem i Waldemarem Kamińskim, przewodniczącym rady, ponownie miał interweniować w tej sprawie, wysyłając kolejne pismo w czerwcu 2022 roku.
- W odpowiedzi PKP W Rzeszowie poinformowało, że jedynym możliwym rozwiązaniem umożliwiającym dalsze funkcjonowanie przejazdu kolejowo-drogowego w km. ok. 20,978 to pozostawienie go w dotychczasowej kategorii F
- przywołuje Wilk i dodał na koniec:
- W obecnej chwili nie został jeszcze wybrany wariant przebiegu obwodnicy Nowej Dęby i Majdanu Królewskiego.
Czy marzenie mieszkańców o zmianie kategorii przejazdu się ziści? Na ten moment trudno powiedzieć. Póki co PKP PLK prezentuje odmienną interpretację sytuacji, podczas gdy władze lokalne przedstawiają inną wersję wydarzeń.
Komentarze (0)