Gmina Raniżów. Wójt Grądziel z podwyżką. Tyle teraz zarabia

W porządku obrad ostatniej sesji (28 marca) znalazły się dwa projekty uchwał złożone przez grupę radnych gminy Raniżów. Pierwszy z nich przewidywał podwyżkę dla wójta, drugi - zmianę wysokości i sposobu wypłacania diet radnym. Jak głosowali samorządowcy?

Odłożyć do października

Projekty uchwał nie przypadły do gustu Janowi Puzio, przewodniczącemu rady gminy, który już na początku sesji złożył wniosek formalny, aby je wycofać z porządku obrad. 

- Próbowaliśmy się w tym temacie porozumieć, niestety nam się nie udało. Dało się zauważyć, że wśród radnych ścierają się dwa poglądy: jedni twierdzą, że podniesienie diet i wynagrodzenia wójta powinno się odbyć jak najszybciej, a drudzy nie widzą akurat takiej pilnej potrzeby w tej chwili - stwierdził szef rady i zaproponował, aby rada gminy wróciła do tego tematu w październiku.  - Wtedy minie akurat rok od wyborów i myślę, że to będzie dobry czas, żeby się tym tematem zająć - powiedział i dodał: - Wierzę głęboko i sam też będę nad tym pracował, abyśmy się w tych tematach porozumieli.

Wniosek złożony przez Jana Puzio nie zyskał jednak wymaganej większości (7 osób zagłosowało przeciw niemu, pięciu radnych było za, a trzech wstrzymało się od głosu) i tym samym projekty uchwał pozostały w porządku obrad.

 Miesięczny ryczałt

Projekt pierwszej uchwały przedstawił podczas obrad Kazimierz Mikołajczyk, radny i sołtys Staniszewskiego. - Jestem jednym z kilku pomysłodawców i projektantów tej uchwały. Wprowadziliśmy tę uchwałę do porządku obrad z tego względu, że obecne finansowanie diet radnych jest trochę niesprawiedliwe - powiedział samorządowiec. 

Jak wyjaśnił, roczne zarobki radnych są bardzo zróżnicowane, bo wahają się w granicach 2300 zł - 6900 zł. - Chcieliśmy w ramach tych kwot uporządkować to, aby było w miarę sprawiedliwe. W związku z tym proponujemy przewodniczącemu komisji stałej 650 zł miesięcznie, a radnemu Rady Gminy Raniżów - 600 zł. Powyższe kwoty zostaną obniżone o 200 zł z tytułu nieobecności w pracy komisji czy sesji rady gminy - streścił Mikołajczyk.

Usprawnić pracę

Do treści projektu uchwały odniósł się Władysław Grądziel, wójt gminy Raniżów. Włodarz zwrócił uwagę m.in. na pracę radnych w komisjach.

- Jest grupa radnych nowych i młodych, którzy widzę, że chcą działać, ale rodzi się też pewien dyskomfort, że oni są inaczej traktowani, bo nie każdy z nich ma te chwytliwe komisje, które generują jakieś dochody - stwierdził wójt i dodał: - Tworzy się niezdrowa atmosfera i rywalizacja, która odbija się na funkcjonowaniu rady, czyli na funkcjonowaniu gminy, bo państwo decydujecie o ważnych rzeczach, które gminy dotyczą.

Zdaniem Władysława Grądziela, wypłacanie diet radnym w postaci miesięcznego ryczałtu pozwoli na bardziej efektywną pracę rady. Jak dodał, dzięki nowej uchwale, wysokość wypłacanej diety nie zwiększy się, nawet jeśli odbędzie się więcej posiedzeń komisji  czy sesji rady gminy, ale pozostanie na ustalonym poziomie.

Tuż po dyskusji odbyło się głosowanie w sprawie uchwały. Siedem głosów "za" i osiem "wstrzymujących się" zdecydowało o tym, że uchwała została podjęta.

Podwyżka dla wójta 

Projekt drugiej uchwały, dotyczącej wynagrodzenia wójta gminy Raniżów, przedstawił również Kazimierz Mikołajczyk. -  W uchwale przedstawiona jest propozycja wynagrodzenia w wysokości identycznej, jak obecnie wójtowie ościennych gmin pobierają. Jest to kwota 4700 zł brutto, do tego dodatek funkcyjny i dodatek specjalny - streścił Mikołajczyk i dodał: - Także wydaje mi się, że na chwilę obecną, żeby pan wójt nie czuł się pokrzywdzony, bo sprawdził się już na urzędzie i pełni, można powiedzieć, właściwie już trzecią kadencję. Uważam, że wójt uczciwie zapracował na te pobory.

Głos w sprawie projektu uchwały zabrał Bronisław Pruś, który przedstawił opinię komisji finansów i inwestycji w tej sprawie. - Powiem tak: nikt z członków komisji nie był za tym, że nie należy podnieść wynagrodzenia wójtowi. Rozbieżności były tylko odnośnie tego, w jakim czasie to wynagrodzenie ma ulec zmianie - poinformował szef komisji finansów. 

Ostatecznie "za" podniesieniem wójtowi pensji zagłosowało siedmioro radnych, pozostali wstrzymali się od głosu. Oznacza to, że wójt otrzyma podwyżkę.