Jak poinformowała Krystyna Róg, skarbnik gminy Cmolas, urząd po zmianach w budżecie zabezpieczył 80 tys. zł na zakup części budynku w Jagodniku od gminnej spółdzielni. W tej sprawie zwołano sesję nadzwyczajną, która odbyła się końcem września.
- Chciałem zwrócić uwagę, ponieważ identyczna sytuacja jest w Porębach Dymarskich - zauważył Stanisław Siębor, radny. Jak podkreślił, nie ma jednak pośpiechu, aby zainteresować się zakupem lokalu od gminnej spółdzielni w Porębach. - Nie ma na razie konkretnego nabywcy. Jak dodał rajca, do przyszłorocznego budżetu klub radnych będzie jednak wnioskował o zabezpieczenie pieniędzy na jego zakup. - Nieoficjalnie mam też informację od gminnej spółdzielni, że są w stanie dostosować się do jakiegoś zaproponowanego terminu, jeżeli taka propozycja ze strony gminy nastąpi - poinformował Siębor.
Dariusz Piechota, radny z Cmolasu, dopytywał o ostateczną kwotę za lokal oraz ewentualne zbicie ceny. - Warto by było, żeby ten lokal sam zarabiał na siebie, tak żebyśmy w perspektywie czasu odzyskali te środki - podkreśliła w dyskusji radna Magdalena Szpyt.
Jak zauważył Eugeniusz Galek, wójt, gmina Cmolas kupuje lokal w Jagodniku na sklep,żeby tamtejsi mieszkańcy nie byli pokrzywdzeni. - Bo z tego sklepu korzystali i pewnie korzystać będą - podkreślił, dodając, że kwota 80 tys. będzie na pewno zbliżona do ostatecznej. - W trybie jak najszybszym będziemy starać się kupić ten sklep, żeby w całości budynek należał do gminy - skwitował włodarz.
14 radnych obecnych na sesji zagłosowali za zakupem części lokalu.