Czy droga krajowa nr 9 w powiecie kolbuszowskim to szczególnie niebezpieczna trasa? Patrząc po częstotliwości ustawionych urządzeń rejestrujących prędkość, wynika, że tak. Mimo to wciąż na krajówce dochodzi do licznych kolizji czy wypadków, nawet poważnych, lub ze skutkiem śmiertelnym.
Wypadek w Cmolasie
Jeden z ostatnich poważnych wypadków miał miejsce w Cmolasie. Wtedy to na krajowej drodze nr 9 na przejściu dla pieszych został potrącony 12-letni chłopiec. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Joanna Kwiatkowska-Brandys, szefowa kolbuszowskiej prokuratury, poinformowała, że w sprawie wypadku należy jeszcze poczekać na opinię biegłego, która ma dać odpowiedź na pytanie, kto bezpośrednio przyczynił się do zdarzenia.
Pokłosie wypadku
Niejednokrotnie mówiło się o tym, że skrzyżowanie w Cmolasie czy cały odcinek krajowej dziewiątki we wsi jest niebezpieczny, a kierowcy mknął tam z nadmierną prędkością. Po wypadku rodzice dziecka i mieszkańcy powiedzieli dość. Postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i działać.
Wniosek o postawienie fotoradaru w Cmolasie, w okolicach centrum wsi, poparło około 300 osób. Został on wysłany m.in. do Generalnego Inspektoratu Transportu Drogowego oraz do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie. Bartosz wysocki, rzecznik prasowy GDDKiA, poinformował, że przygotowywana jest odpowiedź. GITD również analizuje wniosek mieszkańców Cmolasu.
Zaangażowany poseł
W sprawę na prośbę mieszkańców zaangażował się również Zbigniew Chmielowiec, poseł na Sejm RP. Poinformował on, że jest już po wstępnych rozmowach w Ministerstwie Infrastruktury. Zdaniem posła Chmielowca decyzja w tej sprawie zapadnie najprawdopodobniej w przyszłym roku. - Szansa jest - mówi o fotoradarze w Cmolasie parlamentarzysta.
Także Eugeniusz Galek, wójt gminy Cmolas, nie pozostawia wątpliwości i wskazuje, że ważnym aspektem jest sprawa bezpieczeństwa na DK9. Włodarz zaznacza, że w centrum Cmolasu z dziewiątką krzyżują się także drogi powiatowe, a w perspektywie rysuje się obwodnica Kolbuszowej, stąd na bezpieczeństwo należy patrzeć szerzej.
Sypią się mandaty
Sprawdziliśmy także, ile wykroczeń zarejestrowały wszystkie urządzenia zamontowane w powiecie kolbuszowskim, wzdłuż drogi krajowej nr 9.
Przy pomocy fotoradaru w Widełce od czasu jego uruchomienia (15 września) do 31 października zarejestrowano 315 wykroczeń. Co daje średnio 7 mandatów dziennie.
Od 1 stycznia do 31 października w Majdanie Królewskim zarejestrowano 1470 naruszeń (147 miesięcznie), natomiast urządzenie do odcinkowego pomiaru prędkości w Kolbuszowej Górnej zarejestrowało w tym czasie 10 tys. wykroczeń przekroczenia dozwolonej prędkości.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.