Kolbuszowski SP ZOZ zasili w sumie kwota 744 tys. zł, która pozwoli zrealizować dwa projekty. W ramach pierwszego zadania, lecznica zakupi m.in. dwa agregaty prądotwórcze. - Jeden trafi do szpitala, a drugi na oddział nefrologii i dializoterapii, czyli tak zwaną "nerkę" - wyjaśnia Zbigniew Strzelczyk, dyrektor placówki.
Będą to agregaty posiadające funkcję autostartu, a więc w przypadku zaniku napięcia elektrycznego będą zapewniać nieprzerwaną dostawę energii. Do tej pory szpital musiał ściągać elektryka, aby naprawił usterkę.
Sterylizacja niezbędna
Na tym jednak nie koniec. W ramach tego samego zadania szpital zakupi nowy aparat USG i sterylizator parowy. - USG zamierzamy przekazać dla oddziału urologii. Chirurgia ma swój aparat, teraz urologia będzie miała swój aparat - mówi Zbigniew Strzelczyk. Sterylizator parowy wraz ze stacją uzdatniania wody znacznie ułatwi funkcjonowanie bloku operacyjnego, ale nie tylko. Teraz szpital ma dwa sterylizatory parowe - jeden nowszy i drugi, starszego typu, praktycznie już nieużywany. Gdyby padł ten nowszy, szpital musiałby szybko szukać pomocy w jakiejś ościennej placówce, co byłoby dość skomplikowane.
Sterylizator parowy to niezbędne urządzenie dla bloku operacyjnego, ale nie tylko. Sterylizować można też gastroskopy, kolonoskopy i inne urządzenia. Na zakup tego sprzętu SP ZOZ otrzyma 384 tys. zł.
Więcej w 42 numerze Tygodnika Korso Kolbuszowskie