Ćwiczenia z ratownictwa technicznego miały miejsce w Kupnie, na placu obok szkoły podstawowej. Odbywały się one pod okiem doświadczonego instruktora. - W intensywnym, czterogodzinnym szkoleniu wzięło udział 17 strażaków z naszej jednostki - napisali druhowie na Facebooku.
Strażacy ochotnicy zaznaczają, że tego typu szkolenia są bardzo ważne, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie wykorzystać zdobytą wiedzę podczas prawdziwego zdarzenia drogowego.
- Był to czas, aby przetestować sprzęt znajdujący się na naszym wyposażeniu w realistycznych warunkach. Na co dzień nie mamy bowiem okazji używać go w prawdziwych zdarzeniach. Wypadki i kolizje występują w naszym rejonie stosunkowo rzadko. Niemniej jednak, co roku staramy się szkolić i utrwalać wiedzę, aby być przygotowanym na każdą ewentualność
- napisali druhowie z OSP Kupno i dodali:
- Głównymi założeniami wczorajszych manewrów były: rozpoznanie 360°, organizacja stanowiska sprzętowego, priorytety ratownicze, techniki wykonania dostępu i sposoby ewakuacji osoby poszkodowanej.
Druhowie ćwiczyli przy trzech założeniach - samochód na kołach, na boku i na dachu. - W tym miejscu chcemy gorąco podziękować Panu Markowi z Prime-Auto autozłom Przewrotne za nieodpłatne zorganizowanie samochodów. Bez jego pomocy nie udałoby się przeprowadzić tak rozbudowanych ćwiczeń. Przewiezieniem pojazdów jak zwykle zajęli się nasi strażacy - Krzysztof Selwa i Mateusz Borawiak - dodali druhowie.
- Trzeci rok z rzędu warsztaty przeprowadził Szymon Marszał ze Stobiernej. Ogromne podziękowania za ogrom przekazanej wiedzy i profesjonalizm, jak zawsze zresztą!
- podsumowali strażacy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.