Rada rodziców ze szkoły specjalnej tym razem pytania zadaje radnemu Piotrowi Pankowi. Temat ten ma związek z przekazanymi informacjami przez senatora Stanisława Ożóga, dotyczącymi rządowego funduszu inwestycji lokalnych.
Czy dostanie?
- Pieniądze mogą być wykorzystane na działania bliskie ludziom, takie jak podejmowanie inicjatyw w naszym małych ojczyznach, czyli rozwój szkół, przedszkoli, domów pomocy - wyjaśniają przedstawiciele Szkoły Specjalnej w Kolbuszowej Dolnej. Pytają oni, na jaki cel zostaną przekazane pieniądze przyznane gminie Kolbuszowa w kwocie 3 mln 300 tys. zł. - Czy szkoła specjalna od lat starająca się o poprawę warunków lokalowych jest brana przez organ prowadzący przy podziale tej kwoty? - dopytuje rada rodziców.
Piotr Panek na sesji miejskiej (30 lipca) dopytywał o 100 tys. zł przekazanych na szkołę specjalną przez starostwo. - Dlaczego taka kwota i skąd ona się wzięła? - wybrzmiało pytanie radnego. Powiedział także, że ze słów szefa powiatu wynikało, że odbyło się spotkanie z burmistrzem, na którym miały zapaść jakieś decyzje, o których nikt nic nie wie.
Kolejne kwoty
Zabierając głos Jan Zuba, poinformował, że przekazane pieniądze są efektem rozmów, prowadzonych już od ubiegłego roku. Wtedy to odbyło się spotkanie z Józefem Kardysiem, starostą kolbuszowskim.
- Prowadzone były rozmowy na temat udziału budżetu powiatu kolbuszowskiego w finansowaniu luki finansowej w zespole szkół specjalnych - wyjaśnił włodarz i dodał: - Kilka lat wcześniej spotykaliśmy się ze starostą, który przychodził na komisję i mówił, że nie widzi możliwości udzielania jakiegokolwiek wsparcia dla szkoły specjalnej. Małymi krokami zaczyna się to zmieniać.
W związku z tym pierwsze 100 tys. zł zostało wprowadzone do budżetu na lipcowej sesji. Rada powiatu podjęła uchwałę o kolejnych 50 tys. zł na Szkołę Specjalną w Kolbuszowej Dolnej. Należy się spodziewać, że na kolejnej sesji wspomniane 50 tys. zł również zostanie ujęte w budżecie.
- Nie potrafię powiedzieć, jak zamknie się wynik finansowy szkoły specjalnej. Wiemy, jak wygląda plan finansowy i wysokość subwencji - nadmienił Zuba. Deficyt (mowa o roku budżetowym) dla placówki na Dolnej przekracza 900 tys. zł. Zostanie on zmniejszony o kwotę, którą przekazuje starostwo gminie.
- Prowadzimy rozmowy pod kątem dalszego finansowego wspierania szkoły specjalnej przez starostwo na podstawie przyszłego roku budżetowego. - Niedobrze, że toczy się dyskusja za pomocą mediów w odniesieniu do szkoły specjalnej, bo cierpią na tym wszystkie strony. Lepiej jest, aby wynegocjować i uzgodnić, niż próbować jakiejś siły nacisku za pomocą niepotrzebnych dyskusji, które niczego nie wnoszą, a wywołują spore zamieszanie - przekazał Jan Zuba, burmistrz Kolbuszowej.