Budowa obwodnicy, problem z brakiem żłobków, budowa wieży 5G. Rozmowa z kandydatami na wójta gminy Cmolas [część II]

Pierwsza część rozmowy z kandydatami dostępna tutaj: Kandydaci na wójta gminy Cmolas Bernadetta Wolak-Posłuszny i Stanisław Tyrpin [ROZMOWA]

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Jednym z moich najważniejszych celów będzie poprawa bezpieczeństwa na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 9 i jej przebiegu przez Hadykówkę. Wspólnie z radnymi i mieszkańcami Cmolasu oraz Hadykówki wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na wzrastające natężenie ruchu na drodze i kwestie bezpieczeństwa. Istotne jest kompleksowe podejście do zagadnień bezpieczeństwa na DK9 i wypracowanie rozwiązań, które wyeliminują sytuacje takie jak np. brak możliwości bezpiecznego zjazdu z drogi na wysokości szkoły w Hadykówce czy też odwlekanie przebudowy skrzyżowania w Cmolasie. Kolejną bolączką jest stan istniejącego chodnika wzdłuż DK9. Zagadnienia te wymagają skutecznego lobbowania w strukturach GDDKiA. Dotychczas dzięki wsparciu pana posła udało się przyspieszyć doraźne naprawy chodnika w najbardziej zniszczonych miejscach. Nie zmienia to faktu, że cały odcinek przez Hadykówkę do Cmolasu wymaga generalnego remontu.

Stanisław Tyrpin: Obwodnice Kolbuszowej i Nowej Dęby powstaną najprawdopodobniej w przeciągu kilku lat, jak już wspominałem, zapewne zwiększy to ruch na obecnej dziewiątce, reasumując te fakty, prawdopodobnie sparaliżuje to ruch na skrzyżowaniach w Cmolasie i dalej w kierunku Nowej Dęby. Biorąc te fakty pod uwagę myślę, że sprawa tego odcinka drogi będzie dla mnie priorytetem. Uważam, że w ciągu drogi w Hadykówce, ale również w Cmolasie, powinno dojść do budowy chodników, a już istniejące należy poddać remontom. Będę dążył do tego, aby powstały przejścia dla pieszych, a na głównych skrzyżowaniach sygnalizacja świetlna, myślę, że poprawi to bezpieczeństwo i usprawni ruch pojazdów.

Wielu mieszkańców widzi, że w gminie Majdan Królewski przy drodze krajowej nr 9 powstają nowe, asfaltowe chodniki, nawet poza terenami zabudowanymi. Traktów dla pieszych brakuje jednak wzdłuż DK9 chociażby w Hadykówce, gdzie wielokrotnie zabiegali o nie mieszkańcy. Czy widzi pani/pan potrzebę ich realizacji oraz szanse na ich powstanie? Dlaczego pani/pana zdaniem dotąd one nie powstały?

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Tak jak wspomniałam, istniejący chodnik przy DK9 w Hadykówce i Cmolasie jest w opłakanym stanie i bezdyskusyjnie wymaga generalnego remontu. Wymaga to zabiegania i ścisłej współpracy z GDDKiA w tym zakresie. Niemniej pilne są chodniki z funkcjonalnością ścieżek rowerowych wzdłuż głównych osi komunikacyjnych w kategorii dróg powiatowych: Cmolas – Mechowiec, Cmolas – Trzęsówka, Cmolas – Przyłęk, Cmolas – Świerczów, Ostrowy Baranowskie - Komorów. Mam świadomość, że powiat realizuje te zadania w określonej kolejności i możliwości budżetu. Rolą wójta jest współpraca z władzami powiatowymi, skuteczne zabieganie o realizację tych zadań i będzie to jeden z moich priorytetów. Uważam, że budowa tych chodników jest konieczna. Przy współpracy powiatu z gminą Cmolas, w najbliższych latach istnieje realna szansa na realizację tych inwestycji, które są ważne z punktu widzenia bezpieczeństwa mieszkańców.

Stanisław Tyrpin: Jak już wcześniej wspominałem, budowa chodników w Hadykówce będzie jedną z pierwszych inwestycji na terenie gminy, którą będę chciał wykonać, biorąc pod uwagę bezpieczeństwo ludzi poruszających się przy tej ruchliwej drodze. Trudno mi w tej chwili powiedzieć, czemu tak długo trwa budowa tego chodnika. Zapewne były jakieś trudności z tym związane, nie sądzę, aby była to czyjaś zła wola. Przy budowie chodnika przy drodze krajowej potrzebne jest szereg pozwoleń, teoretycznie takie inwestycje wykonuje się przy udziale starostwa powiatowego, w którymś momencie coś nie wyszło, bo z mojej wiedzy pieniądze w budżecie gmina miała zaplanowane na tę inwestycję. Jadąc do pracy do Stalowej Woli czy Tarnobrzega, wielokrotnie widziałem piękną trasę rowerową w sąsiedniej gminie. Zapewniam, że będąc wójtem, zrobię, ile w mojej mocy, aby pozyskać pieniądze na ścieżki rowerowe i nie tylko w Hadykówce, ale i w innych miejscowościach naszej gminy, aby jadący rowerem do szkoły czy kościoła czuli się bezpiecznie.

Mieszkańcy coraz częściej zwracają uwagę na brak żłobków czy klubów dziecięcych w gminie Cmolas. Czy widzi pani/pan potrzebę utworzenia takich miejsc?

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Na terenie gminy Cmolas nie mamy żadnego samorządowego żłobka, co jest sporym ograniczeniem i niedogodnością dla rodziców najmniejszych dzieci. Jest to poważne wyzwanie, któremu jako gmina powinniśmy stawić czoła. Jako wójt będę wnikliwie analizować możliwości uruchomienia żłobka na terenie gminy, tym niemniej wesprę każdą indywidualną inicjatywę uruchomienia działalności klubu dziecięcego/klubu malucha, które z założenia są bardziej kameralnymi formami opieki nad maluchami. Docierają do nas informacje o planach otwarcia pozasamorządowego żłobka na terenie gminy. Otwarcie takiej placówki zabezpieczy częściowo zapotrzebowanie na tę formę opieki, a kiedy okaże się niewystarczające, to jako samorząd nie zignorujemy potrzeb mieszkańców. W mijającej kadencji rady powstały dwa nowe oddziały przedszkolne – w Trzęsówce i Ostrowach Tuszowskich, których inicjatywę powstania bardzo mocno popierałam.

Stanisław Tyrpin: Czasy, w których żyjemy, wymuszają na nas wiele wyrzeczeń, praca, kariera zawodowa, nie zawsze mamy czas dla swoich pociech. Czy powinien powstać żłobek w nasze gminie? Z całą stanowczością odpowiadam, że tak! Wymusza to na nas zapotrzebowanie na takie miejsca.W sąsiednich gminach powstały takie punkty i cieszą się zainteresowaniem, myślę, że trzeba iść z duchem czasu.

Coraz większa grupa mieszkańców sprzeciwia się budowie wieży nadajnikowych 5G w gminie. Coraz więcej takich obiektów powstaje na terenie gminy Cmolas. Czy pani/pana zdaniem mieszkańcy słusznie są przeciwni takim obiektom?

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Jest to kwestia bardzo złożona. Wymaga uwzględnienia zarówno powszechnej potrzeby komunikacji przy pomocy telefonii komórkowej, jak i obaw i trosk mieszkańców dotyczących zdrowia oraz środowiska. Istotne jest, aby prowadzić otwartą i rzetelną dyskusję na ten temat, uwzględniając zarówno dowody naukowe, jak i opinie lokalnej społeczności. Warto zaznaczyć, że decyzje dotyczące lokalizacji i budowy infrastruktury telekomunikacyjnej podlegają konsultacjom społecznym. Uwzględnienie opinii mieszkańców oraz prowadzenie transparentnych procedur pomoże w znalezieniu odpowiednich rozwiązań. W ubiegłym roku uczestniczyłam w konsultacjach społecznych w Hadykówce, gdzie mieszkańcy wyrazili swój sprzeciw wobec planu budowy kolejnego nadajnika w ich miejscowości. Dodatkowo na swoim profilu FB szeroko informowałam o wydawanych decyzjach o lokalizacji podobnych inwestycji w Cmolasie i Trzęsówce.

Stanisław Tyrpin: Budowa nadajników 5G jest bardzo drażliwym tematem w naszej gminie, pocieszeniem może być chyba jedynie to, że nie tylko w naszej gminie takie protesty się odbywały, odbywały się one również na terenie gminy Kolbuszowa czy gminy Niwiska. Z jednej strony chcielibyśmy mieć super zasięg w telefonach, a z drugiej nie mieć nadajnika w zasięgu wzroku. Nie da się pogodzić tych dwóch rzeczy. Uważam, że potrzebny jest kompromis w tym temacie, myślę, że technologia ta wkracza nieuchronnie, ale niekoniecznie te nadajniki muszą być budowane bezpośrednio nad naszymi głowami. Nikt w tej chwili nie jest w stanie powiedzieć, jakie skutki długofalowe będzie to miało na nasze organizmy, ani na organizmy naszych dzieci. A więc może niech te nadajniki będą, ale w bezpiecznej odległości .

Mieszkańcy zwracają uwagę także na brak integracji w gminie. Na jej terenie działają Koła Gospodyń Wiejskich czy inne organizacje, ale porównując je z innymi samorządami, nie rozwijają się one aż tak prężnie. Czy ma pani/pan pomysł na rozwój kultury w gminie?

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Z racji m.in. tradycji rodzinnych koła funkcjonujące w większości sołectw od zawsze są mi bliskie. Poprzez swoje działania bardzo aktywnie włączają się w życie lokalnej społeczności i utrwalają dziedzictwo kulturowe. Rozwój kultury to istotny element budowania społeczności lokalnej i wzmacniania więzi. Aby zwiększyć integrację społeczną i rozwój kultury w gminie, potrzebne są działania aktywujące różne grupy wiekowe, dlatego będę zabiegać o uatrakcyjnienie oferty SOK dla dzieci i młodzieży oraz wykorzystanie potencjału Domu Pracy Twórczej. Moją ideą jest zainicjowanie działań łączących pokolenia oraz podnoszących świadomość kulturową mieszkańców i większe zaangażowanie w życie kulturalne gminy. Stworzenie klubów seniora może być doskonałym sposobem na aktywizację seniorów i wykorzystanie ich bogatej wiedzy oraz doświadczenia w celu promowania tożsamości lokalnej i budowania więzi społecznych.

Stanisław Tyrpin: Będę się starał promować naszą wieś, gminę, poprzez kultywowanie tradycji, kultury i zwyczajów na różnorodnych imprezach i konkursach, w których powinniśmy brać udział. Praca kobiet w Kołach Gospodyń Wiejskich jest pracą o charakterze społecznym. Wielokrotnie jedynym finansowaniem są sponsorzy. Wszystko, co udaje im się zrobić, wynika z wielkiego zaangażowania kobiet zrzeszonych w kole, ich dobrej woli i chęci do pracy na rzecz lokalnej społeczności. Będę dążył do tego aby KGW wraz z OSP i sołtysami organizowali u siebie pikniki, na które zapraszani byliby wszyscy mieszkańcy, ale też KGW, OSP i sołtysi pozostałych wsi. Przygotowując krótką prezentację o swojej wsi, mały poczęstunek, warsztaty np. kulinarne/rękodzieła ludowego i miejsce do zabawy dla dzieci.

Czy wymieni pani/pan pracowników w urzędzie gminy? Urzędnicy często boją się, że po zmianie wójta stracą pracę.

Bernadetta Wolak-Posłuszny: Rozumiem obawy urzędników dotyczące ewentualnej zmiany wójta i możliwości wymiany pracowników w urzędzie gminy. Chciałabym podkreślić, że moim celem jest współpraca z każdym, kto dba o bieżące sprawy i przyszłość naszej gminy. Jestem przekonana, że współpraca z doświadczonymi pracownikami urzędu może być bardzo owocna i przyczynić się do osiągnięcia naszych wspólnych celów. Zaznaczam, że nie mam zamiaru dokonywać bezpodstawnych zmian personalnych. Wręcz przeciwnie, chciałbym wykorzystać potencjał i doświadczenie obecnych pracowników, aby wspólnie skutecznie rozwiązywać problemy i realizować projekty na rzecz mieszkańców gminy. Dlatego też będę zachęcać wszystkich pracowników urzędu do zaangażowania się w naszą wspólną misję na rzecz dobra mieszkańców.

Stanisław Tyrpin: W naszej gminie pracuje grono dobrych i doświadczonych fachowców, nie zamierzam wymieniać pracowników. Na pewno spróbuję usprawnić działanie urzędu, gdzie będzie istniała taka potrzeba, ale nie zakładam, by odbyło się to kosztem pracowników.